~Zus

Najprostszym rozwiązaniem jest zostawienie odręcznie napisanego testamentu o treści ,,do całości mojego spadku powołuję ......" - data, podpis. Testament do czerwonej teczki, żona czy kochanka niech też napisze. Można u notariusza zarejestrować testament w stosownym rejestrze. Bez takiego testamentu - jeżeli są niepełnoletnie dzieci, po śmierci spadkodawcy będzie się żona czy kochanka bujać z majątkiem - o wszystko pytać sąd rodzinny. Taki zapis gwarantuje sprawne rozporządzanie majątkiem. Żona czy kochanka powinna zostawić taki sam dokument. Można też w biurze napisać dyspozycję na wypadek śmierci. Sto lat życzę :)))))))

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.