Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
Moi drodzy mam prośbę zacznijcie myśleć lub przynajmniej czytać ze zrozumieniem...
Moim zdaniem:
1. Biedronka odpowiadała za 25% produkcji ale nie zysków. Myślę, że marża producenta w tym przypadku jest znikoma.
2. Paradoksalnie sytuacja powinna odbić się na plus na wskaźnikach makroekonomicznych. Wzrośnie ebita i marża.
3. Nie znamy sytuacji i strategii zaopatrzeniowej, mocy przerobowej i sprawności poszczególnych linii technologicznych itp.. Chodzi o to, że raz opłaca się produkować i nic na tej produkcji nie zarabiać (chodzi o ciągłośc pracy, wielkość zaopatrzenia itp) a innym razem nie warto zwiększać produkcji (nawet przy jakieś marży).
3. Istnieje duże prawdopodobieństwo że przy spadających na łeb cenach surowców(kakao i cukier) w zestawieniach kwartalnych będzie widoczna tylko różnica w sprzedaży a nie w zysku. Mnie osobiście interesuje zysk.
4. Potwierdzeniem tego założenia jest brak reakcji rynku na tę informację. (przeciętne obroty)
5. Patrząc na świece i wykres mam takie spostrzeżenie. o godz. 16.00 dzień przed info nagle przy minimalnych obrotach cena akcji idzie w górę o 5%. Informacja pojawia się o 20.00 . Następnego dnia rynek reaguje -10%. Przy założeniu, że te sztuczne 5% to bufor, zakładam że akcje spadły o 5%. Taka moja mała teoria spiskowa.
Ja nie sprzedaję.