~Investman

Spółkę,którą rynek ocenia pozytywnie można mieszać z błotem,a rynek i tak to zignoruje. Jeśli zaś krytyka powoduje spadki,to znaczy,że przyczyny są poważniejsze,niż tylko opluwanie spółki. Cena EFR spada i nikt temu nie zaprzeczy. Jestem posiadaczem tych akcji,więc powinienem pisać dobrze lub gębę zamknąć na kłódkę,by samemu sobie nie szkodzić. Ale pies jeb... pieniądze. To co widzę,czyli powolne zdychanie,bez jakichkolwiek działań Zarządu zmierzających do poprawy wizerunku spółki,skłania mnie do życzenia
następującego: Niech rynek zwali to zdychające dziadostwo do ceny rynkowej,czyli takiej,przy której będą możliwe transakcje osób zainteresowanych kupnem bądź sprzedażą.
Czy to będzie 2 zł...1 zł...0.50 zł - trudno. Obstawiliśmy złego konia na tym warszawskim Służewcu,ale szkapę przegrywającą lepiej dobić i zrobić z niej końską kiełbasę w rzeźni,niż trzymać o głodzie w stajni i czekać,aż zdechnie w męczarniach. To tyle.

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.