Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
Piotr Sikora, prezes Platige Image, nowego koproducenta filmu animowanego, nad którym pracuje Virtual Vision, zdradza spodziewane przychody.
- Fabuła zawsze nas
pociągała, ale czekaliśmy na odpowiedni dla naszej firmy moment. Ta chwila w końcu nadeszła i jednocześnie nadeszła ciekawa propozycja "Bug Muldoon". Jesteśmy przekonani, że oprócz walorów artystycznych film ma potencjał komercyjny na skalę europejską, a możliwe że nawet na światową. Spodziewamy się przychodów co najmniej na poziomie 30 mln EUR (120 mln zł), z czego do producentów trafia około 25 proc. – mówi Piotr Sikora.
Tłumaczy, że punktem odniesienia jest wyprodukowany przez Magma FIlms (główny producent „Bug Muldoon”) film „Niko”. Do tej pory przychody z jego projekcji wyniosły właśnie 30 mln EUR, a nie zostały jeszcze wyeksploatowane m.in. rynek płyt DVD.
Budżet „Bug Muldoon” to 5,4 mln EUR (21,6 mln zł), ale jak mówił „PB” Richard Kunicki, prezes Virtual Vision, koszty
mogą się okazać nieco niższe.
- Jesteśmy w stanie wyprodukować film tej jakości
, co „Niko”. Chcemy wykorzystać te same kanały dystrybucji
. Warto podkreślić, że „Bug Muldoon” będzie produktem
stereoskopowym, co daje szanse na powiększone zyski. „Niko” jest filmem „płaskim” (niestereoskopowym) – mówi Piotr Sikora.
Prezes Platige Image jest przekonany, że firma ma wystarczającą skalę, by udźwignąć ten projekt. Produkuje bowiem około 200 reklam i wiele krótkich obrazów animowanych.
- Film „Bug Muldoon” bardzo pasuje do naszej strategii rozwoju, zakładającej m.in. dywersyfikację. W planach mamy kolejne dwie realizacje. Na potrzeby tych projektów otwieramy firmę produkującą właśnie takie komercyjne filmy animowane. Poszukujemy inwestorów – mówi Piotr Sikora.
Kamil Zatoński