~pyza

:DDD
Właśnie postanowiłam dziś sprawdzić, cóż to za cudowna spółeczka i wujek Google uratował mi życie. Uff! Ale polecam odwiedziny ich strony internetowej i w szczególności lekturę próbek tekstów reklamowych autorstwa... pani Wiaderek? A może latorośli pani Wiaderek? Normalnie popłakałam się ze śmiechu. Nawet się zastanawiałam, czy ich newslettera sobie nie zamówić jako materiał rozweselający do porannej kawy. Zresztą poza owymi próbkami właściwie nic więcej tam nie ma. Niestety, ich raporty finansowe stanowią przykład zbliżonego poczucia humoru.
Swoją drogą, czym tak dokładnie zajmuje się KNF, że podobne szwindle mogą bezkarnie pączkować na giełdzie?

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.