~jacek

Trzeba pamiętać też o tym,że Estonia jest mocno zintegrowana gospodarczo z Finlandją.Ulokowanie zatem swoich produktów,może być nielada wyczynem.Produkty żywnościowe na Bałkanach są tańsze niż u nas.To co,bedziemy sprzedawać im poniżej własnych kosztów produkcji?Skoro to jest kura znoszaca ponoć złote jaja,to dlaczego Estończycy chcą się tego pozbyć.A może z uwagi na rosnącą konkurencję z zewnątrz np.Finlandji.Tu trzeba rozeznać dobrze potrzeby tych rynków i przeanalizować ewentualne zagrożenia związane z ulokowaniem produktów na tych rynkach.Dobry analityk,mile widziany w firmie Jago.

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.