Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
Umówił się ze mną na spotkanie 20-letni młody, gniewny, wszechwiedzący tygrys finansów. Trochę o efekcie czytałem i znałem z opowiadań (pracuję w branży finansowej). Chlopaczka rozłożyłem po kilku moich pytaniach, umowy żadnej nie chciał pokazać i nie potrafił zrozumieć, że ja nawet zakładając lokatę na 3 miesiące poświęcam kilkanaście minut na przestudiowanie warunków umowy, a tu proponował mi produkt na 30 lat. Oczywiście ciężko się obraził jak odmówiłem mu podania listy 14 kontaktów, nie chciał wyjść. Przyprowadziłem Reksa, mojego owczarka niemieckiego i dałem wyżelowanemu fircykowi 14 sekund na wyjście z mojego domu. Po 6 uwierzył, że nie żartuję i wybiegł wydzierając się na dworze. Niestety był zbyt głupi, żeby zapamiętać, że jest jeszcze brama wyjściowa, musiał grzecznie mnie przeprosić, zanim ją otwarłem. Reks był niepocieszony.