~Paweu

W ogólnym rozrachunku korzyści z kart kredytowych mają banki. To jest dla nich genialne narzędzie do zarabiania pieniędzy. Argumenty, które tu padły . 6 zł miesięcznie, 100-200 zysku na rok przy racjonalnym korzystaniu z karty, cashback, jakieś bonusy na stronach Visy, czy MC, mogą być przekonywujące (paradoksalnie) dla tych którzy z karty nie umieją korzystać. Jest ich przytłaczająca większość. Dla pozostałych 100 czy 200 zł rocznie chyba nie robi wrażenia.
Dla mnie to bezsens, że ludziom wciskane są karty, kiedy oni nawet nie rozumieją jak taka karta działa. Fajnie się robi zakupy do momentu gdy w sklepie jest odmowa i okazuje się, ze trzeba spłacić parę tysięcy.
Sens posiadania karty jest dla ludzi, którzy mają na tyle silnej woli żeby z tej karty racjonalnie korzystać, wypożyczają samochody w Stanach :) , rezerwują hotele, kupują bilety lotnicze. Ale to niewielki procent posiadaczy kart. Dla całej reszty k kredytowe są niepotrzebne. Wpadają w długi i banki doją z nich kasę. Przecież to oczywiste, ze karty kredytowe są tak na prawdę po to. Tak jak banki są po to żeby zarabiać pieniądze.

Spokojnie można sobie poradzić debetówką.

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.