Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
Jak podaje „GW" dobra koniunktura w piekarnictwie wynika przede wszystkim ze spadku cen surowca, czyli mąki. Mąka w porównaniu z 2007 rokiem staniała o prawie 50 proc. - z 1,2 zł za kilogram do 80 gr.
O dobrej sytuacji mogą też mówić producenci makaronów. - Szykują się nam historyczne rekordy obrotów! Rok 2009 będzie naszym najlepszym rokiem od czasu powstania firmy Makarony Polskie, czyli od sześciu lat - mówi "GW" Paweł Nowakowski, prezes spółki giełdowej Makarony Polskie. - W 2002 r. uznaliśmy, że makarony dobrze rokują. Że to jest rynek, na który warto postawić i go rozwijać. W naszym pierwszym pełnym roku obrotowym, czyli w 2003, mieliśmy 13 mln zł przychodu - w tym spodziewamy się 117 mln zł. I to pokazuje skalę wzrostów - dodaje.
Nowakowski informuje „GW", że dobra obecna kondycja spółki wynika z kilku powodów. Po pierwsze, tak jak w przypadku piekarzy, spadły ceny surowca i w związku z tym wzrosły zyski. Po drugie, jak mówi "GW" prezes Makaronów Polskich, Polacy kupują coraz więcej makaronów. Jest to produkt niedrogi, więc wypiera z rynku np. ziemniaki. - Polacy jedzą coraz więcej makaronu z roku na rok, ale teraz, w czasach kryzysu, wyraźnie przyspieszyli. Średnio spożycie roczne makaronów w Polsce rośnie o 3-5 proc. W tym roku od stycznia popyt na makarony bardzo wzrósł - zaznacza prezes Makaronów Polskich.