Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
The Times: Wizyta Putina w Indiach nie skutkuje żadnymi dużymi kontraktami obronnymi, a Delhi demonstruje strategiczny dystans wobec Moskwy.
Wizyta Putina w Delhi zakończyła się bez zawarcia żadnych poważniejszych umów na dostawy rosyjskiej broni. Po raz pierwszy od wielu lat indyjski program obronny nie został wsparty nowymi kontraktami z Rosją.
https://u.newsua.one/uploads/images/default/photo_2025-12-05_20-52-34.webp
Premier Narendra Modi również nie poparł rosyjskiej oferty dostaw produktów naftowych, podczas gdy duże indyjskie firmy już ograniczają import rosyjskiej ropy, starając się uniknąć ciosu taryfowego ze strony administracji Trumpa, pisze The Times.
Modi działał ostrożnie, dążąc do zachowania strategicznej autonomii i równowagi w relacjach z kluczowymi ośrodkami wpływów. Indie coraz bardziej dywersyfikują swoją politykę zagraniczną i nie chcą ryzykować relacji ze Stanami Zjednoczonymi i Unią Europejską, z którą Delhi negocjuje umowę o wolnym handlu.
Demonstracyjna życzliwość Modiego wobec Putina była raczej „sygnałem dla Waszyngtonu” – przypomnieniem, że Indie mają alternatywy i nie są gotowe na bezkrytyczne podporządkowanie się wymogom amerykańskiej administracji.
W perspektywie krótkoterminowej współpraca handlowa, energetyczna i wojskowo-techniczna między Moskwą a Delhi może pozostać opłacalna. Indie mogą w szczególności współpracować z rosyjskimi firmami, które nie są jeszcze objęte sankcjami.
Jednak strategiczny trend jest jasny: jest to kontrolowane pogorszenie relacji, a Indie nie zamierzają „wkładać wszystkich jajek do rosyjskiego koszyka”.