Rosja szacuje ogromne straty Aerofłotu z powodu upadku Moskwy.
Samolot Aerofłotulecący z Irkucka do moskwy zmuszony był awaryjnie lądować na lotnisku Wielki Sawino , poinformowal dziennik "the moscow Times' powołując się na biuro prasowe rosyjskich linii lotniczych . 
Samolotem był SU-1563, na pokładzie którego znajdowało się 158 pasażerów. Dowódca podjął decyzję o nieplanowanym lądowaniu z powodu oznak zwiększonego zużycia paliwa, co mogło wskazywać na ewentualny wyciek.
Samolot wylądował normalnie, po czym z Moskwy do Permu wysłano samolot rezerwowy. 
Samolotem był SU-1563, na pokładzie którego znajdowało się 158 pasażerów. Dowódca podjął decyzję o nieplanowanym lądowaniu z powodu oznak zwiększonego zużycia paliwa, co mogło wskazywać na ewentualny wyciek.
Samolot wylądował normalnie, po czym z Moskwy do Permu wysłano samolot rezerwowy. 

Kryzys w ruchu lotniczym w Rosji 
Gazeta „The Moscow Times” przypomina, że ​​nie jest to pierwszy tego typu przypadek w ostatnich czasach. 
Na początku tego roku podobny incydent miał miejsce w samolocie Aerofłotu SU 2131, lecącym ze Stambułu do stolicy Rosji. Samolot awaryjnie lądował w Astrachaniu z powodu awarii technicznej. 
W marcu Airbus A320 linii Aeroflot awaryjnie lądował na lotnisku im. Gagarina w Saratowie po otrzymaniu sygnału o możliwej dekompresji.
W kwietniu doszło do kolejnej awarii samolotu linii lotniczych: samolot lecący na trasie Moskwa-Denpasar poprosił o awaryjne lądowanie na lotnisku Szeremietiewo z powodu awarii silnika. 
Rosyjskich przewoźników lotniczych nękają problemy od kilku lat. 
Wcześniej informowano, że w ciągu pierwszych 11 miesięcy ubiegłego roku w Federacji Rosyjskiej odnotowano 208 wypadków lotniczych. To o 25% więcej niż rok wcześniej. W prawie połowie przypadków problemy związane były z awariami silników lub podwozi. 
Rosnącą liczbę wypadków przypisuje się wybuchowi wojny rosyjsko-ukraińskiej i wprowadzeniu sankcji, które znacząco pogorszyły stan techniczny rosyjskiej floty lotniczej. Obecnie nie ma warunków do poprawy sytuacji.  

niedługo będą latać dronami.

Tankowiec zapalił się u wybrzeży Turcji na Morzu Czarnym.
Moskwa, 28 listopada. INT...– Tankowiec pod banderą Gambii zapalił się u wybrzeży Turcji na Morzu Czarnym. Wszyscy na pokładzie zostali ewakuowani, poinformowała w piątek stacja ABC News.
Według stacji telewizyjnej, tankowiec „Kairos” płynął do portu w Noworosyjsku bez ładunku. Pożar wybuchł, gdy statek znajdował się około 25 kilometrów od wybrzeża Rosji.
Ratownicy natychmiast przybyli na miejsce zdarzenia i wszyscy 25 członkowie załogi zostali ewakuowani.

jak się nie psuje to się pali.