~Ludwik

A jakie to ma znaczenie, skoro Greenx specjalizuje się tylko w bajkach? Najpierw udawali, że znają się na węglu, ale z Dębieńska i Karskiego oczywiście nic nie wyszło. Mieli szczęście, że pisowcy spartolili sprawę, a ci mogli ich podać do sądu. Grenlandia to bajki dla naiwnych, aby coś mieć. Sama kwota, za jaką to kupili, to kilkaset tysięcy dolarów, śmieszne drobne. Tannenberg w zasadzie podobnie, też kilkaset tysięcy dolarów australijskich, choć tu przynajmniej markują z poszukiwaniem w archiwach wyników badań. Zatem spółka nie ma nic i markują i udaja, ze cos robia do rozliczenia kasy za arbitraż, a wtedy i tak większość wypłaca dla siebie

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.