Witam, Byłam kilka dni temu w hurtowniach Chińskich w Pradze i Ostrawie.Dokładnie w tych,które były podawane na forum.Tym samym chciałabym obalić mit taniutkiej odzieży od"Chińczyków". Ostrawa:odzież bardzo niskiej jakości ,inny asortyment podobnie ceny bez rewelacji a już na pewno nie kupicie jeansów za 50 koron:))).Ceny czasem droższe niż w Wólce Kosowskiej.Jest to bardziej rynek na który przychodzą mieszkańcy Ostrawy. SAPA:a więc tak:trudno gdziekolwiek zaparkować ,ponieważ wszystkie dostępne miejsca,trawniki,itd zajmują samochody Chińczyków. Bardzo wiele hal,w których sprzedają Chińczycy ,ale co mnie najbardziej zadziwiło to nie przyjeżdżają tam Czesi,Niemcy,Polacy itd tylko 99,9% kupującymi byli także Chińczycy!Na nas nawet nie zwracali uwagi.Poza tym nie znają ani angielskiego,ani polskiego i w minimalnej części coś wydukają po czesku,ale w minimalnej. Ceny są tragiczne!W większości takie same lub nawet droższe niż u nas w Wólce kosowskiej:np:rękawiczki skórzane-150-160 koron!Mikołaj śpiewający około 30cm-130koron itd TO SA CENY HURTOWE! W większości sprzedaż tylko na paczki. DROGO,DROGO I JESZCZE RAZ DROGO! Szczerze nie polecam jazdy do Czech po asortyment bo to strata pieniędzy ,czasu a i samochód może ci ktoś zarysować na ich"parkingach" Naprawdę lepiej wybrać się do Wólki Kosowskiej lub gdzieś do Polski. Mam tylko szczęście ,że nie kupiłam tych adresów,a były na forum za darmo. Pozdrawiam naciągaczy! Do Ostrawy bardzo łatwo trafić ulok Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Posiadam adres do centrum w Pradze. Sprzedam go za > 50 zł lub wymienię się za adres do Ostrawy. > ulok79@o2.pl