Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
REGULARNA NAPAŚĆ NA POLSKĘ? TAK — ALE NIE TĄ, O KTÓREJ MÓWIĄ W TV Kiedy ktoś krzyczy: „Co jeszcze ma się stać, żeby wszyscy zrozumieli, że trwa regularna napaść na Polskę?” — warto zadać proste pytanie: Którą napaść masz na myśli? Bo od 1989 roku jesteśmy ofiarą regularnej, systematycznej grabieży — ekonomicznej, legislacyjnej i instytucjonalnej. Nie pociskami, lecz kontraktami, ustawami i „dobrymi radami” międzynarodowych doradców.Co tu się naprawdę dzieje?Wyprzedano przemysł — stocznie, kopalnie, hutnictwo, fabryki, zakłady AGD i elektroniczne, całe zakłady pracy, które dawały godne życie tysiącom rodzin. Zmieniono własność, zlikwidowano łańcuchy wartości, rozbito lokalne ekosystemy produkcyjne. Przekazano kontrolę nad kluczowymi sektorami finansowym grupom i zagranicznym koncernom. Decyzje zapadają poza Polską, zysk płynie poza Polskę.Utworzono układy – polityczno-biznesowe sieci, które żywią się zleconymi kontraktami, dotacjami, ustawami „szytymi na miarę” i przetargami dla „swoich”.Zadłużono kraj i pokolenia. Dług publiczny rośnie, inflacja zjada oszczędności, a młodzi wyjeżdżają za pracą, bo tu nie ma przyszłości. Demontaż suwerenności legislacyjnej — umowy, dyrektywy, „normy” i przywileje międzynarodowe coraz bardziej krępują naszą zdolność do samodzielnego decydowania o gospodarce i zasobach naturalnych. Kultura i edukacja przemodelowane pod kątem konformizmu: kto pyta, dostaje etykietkę „spiskowca”, „populisty” lub „wroga postępu”.To nie teoria spiskowa — to strategia neoliberalna To nie jednorazowy błąd ani przeoczenie. To strategia transformacji, która w praktyce oznaczała: prywatyzacja za bezcen, likwidacja konkurencyjnych zakładów, rozmontowanie krajowego przemysłu, przekształcenie obywatela w konsumenta i dłużnika. Byliśmy „na sprzedaż” i jeszcze to sobie tłumaczono „wejściem na rynki”.Kto na tym zarobił?Nie „ludzie”, nie „społeczeństwo” — tylko garstka będąca w sieciach władzy: banki, prywatne fundusze, międzynarodowe korporacje, krajowe grupy powiązane z polityką. A politycy? Wielu z nich było wykonawcami — kilku wzbogaciło się, inni zrobili karierę. Gdy trzeba, jedni udawali „reformatorów”, drudzy „obrońców”, ale efekty były podobne. Jak to wygląda w praktyce?- Miejsca pracy dla polskiego interesu narodowego zniknęły.- Miasta i regiony utraciły podstawę suwerennej egzystencji.- Ludzie zmuszeni byli sprzedawać ziemię, emigrować, żyć na kredyt. System zdrowia i edukacja stopniowo stają się towarem. Decyzje ekonomiczne podejmowane są pod presją zewnętrznych interesów, nie w interesie narodu. Co z tym zrobić? (krótkie, konkretne postulaty — bo sam gniew nie wystarczy)1. Pełna jawność procesów prywatyzacyjnych — audyt, komisje śledcze, ujawnienie umów i powiązań.2. Rewizja kluczowych umów i mechanizmów, które ograniczają suwerenność gospodarczą.3. Ochrona strategicznych sektorów: surowce, energetyka, przemysł obronny, infrastruktura krytyczna — w rękach państwa lub spółek z wyraźną odpowiedzialnością narodową.4. Podatkowa i prawna odpowiedzialność kolesi — kto sprzedawał za bezcen i kto na tym zarobił, powinien zostać rozliczony.5. Odbudowa lokalnego przemysłu przez wsparcie realnej produkcji, a nie pseudo-inwestycji.6. Edukacja obywatelska — informacja, debata, transparentność, żeby ludzie nie dawali się już oszukać retoryką „postępu za wszelką cenę”.Brutalna prawdaNie ma „szybkiego wyboru” ani „magic solution”. To proces odbudowy suwerenności gospodarczej i moralnej. Ale najpierw trzeba nazwać rzeczy po imieniu: od 1989 r. trwa grabież — systematyczna, przemyślana i legalizowana przez państwo». KONKLUZJA Prawdziwa napaść na Polskę trwa od 1989 rokuNie przez czołgi, nie przez samoloty – tylko przez okrągłostołowy układ i Magdalenkę. Od tamtej chwili sprzedaje się nas kawałek po kawałku:– banki i fabryki za grosze,– ziemię obcym,– młodych ludzi na emigrację,– a resztę wpycha w kredyty i strach. Teraz ci sami, którzy od 35 lat rozbrajali Polskę i okradali naród, mają czelność krzyczeć o „regularnej napaści” i wzywać do wojny. To nie patriotyzm, to cyniczna manipulacja. Prawdziwy patriota nie ginie za interesy elit. Prawdziwy patriota walczy o odzyskanie Polski z rąk zdrajców. Nie płaczmy nad tym cicho. Nie tłumaczmy „to skomplikowane”. To jest proste: ktoś zabiera nam przyszłość.A kto na tym chce zarobić — ten nie przestanie, dopóki mu nie powiemy: DOŚĆ !