Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
Drogi Brutusie ( i Ty przeciwko mnie ? :) ) "Wyrejestrowanie w okresach zaprzestania wykonywania skutkuje ustaniem obowiązku ubezpieczeń i przerwą w opłacaniu składek." Pytanko: a gdzie to pisze ? W jakim akcie prawnym ? "Warunkiem ustania obowiązku opłacania składek w okresach zaprzestania wykonywania wynikającym z przepisów, jest wyrejestrowanie. Jednakże jeśli nie nastąpiło wyrejestrowanie, należy udowodnić brak wykonywania, ponieważ przepisy uzależniają obowiązek ubezpieczeń od wykonywania, a nie formalnych wpisów czy zgłoszeń." He, he, to jest demagogia. A gdzie ma wystąpić to wyrejestrowanie ? Drugie zdanie to już ekwilibrystyka. A jakież to dowody chcesz przedstawić ? Trzy czwarte z odwołujących takie dowody przedstawiło i padło. A chodzi o przedstawienie wszelkich dokumentów podatkowych i zgłoszeniowych oraz wygłoszeniowych, wyraźnie określających fakt zaprzestania właśnie wykonywania działalności. "oczywista bzdura i sąd powinien odnieść się do tego stanowiska z urzędu." No i w wyroku SN 105/04, sąd się odniósł, a sądy niższej instancji omijając treści uzasadnienia, twierdzą, że istnienie w EDG jest wystarczającą przesłanką do stwierdzenia prowadzenia działalności, a co za tym idzie istnienia obowiązku ubezpieczeniowego. "strona wysuwająca taki zarzut, a więc ZUS, powinna go udowodnić." O jakim zarzucie piszesz ? ZUS wydaje decyzję. To nie jest zarzut. To Ty chcesz tę decyzję uznać za wydaną niezgodnie z obowiązującym prawem. A sądy piszą, że nie masz racji. I co ? I ...... Po ostatnim odczytaniu uzasadnienia sąd stwierdził z uśmiechem: Co Pan się martwi, przecież Pan i tak nie ma z czego zapłacić uznanych przez sąd, zaległych składek. Drogi Brutusie, po rozprawie wychodzisz i nie masz możliwości zakwestionować tego co sąd powie, bo sąd ma ostatnie zdanie. W większości przykładów sąd pomija dowody, nie ujmuje ich w uzasadnieniu, czym zmyka Ci drogę do KASACJI, bo na ten fakt w kasacji powołać się nie można. Jednym nie uznano zarówno wyrejestrowań w ZUS, przy jednoczesnym wyrejestrowaniu w Urzędzie Skarbowym !!! W innych, na dwóch rozprawach okręgowy i apelacyjny, NIE ZAPISANO, że odwołujący posiadał zaświadczenia o niezaleganiu, w tym jedno wydane po zaprzestaniach, a po którym, żadne zaprzestanie nie miało miejsca !!! Decyzja zaś została wydana pół roku po tym fakcie. Ta sytuacja Drogi Brutusie świadczy o jednym: To był rozkaz MPiPS. A łapki w tym umoczyli wszyscy, nawet sądy. Zastanów się także, jak to jest, że nagle część ugrupowań politycznych, łącznie z ich prawnikami, stwierdziło to co podaje ZUS i sądy i zapragnęło zmienić ustawy UoSDG oraz UoSUS, potem tylko tę pierwszą, a teraz się już wyleczyli i nie zmienią NIC. To tak na kanwie tego co napisałeś. Pozdrawiam.