~TenTego

W takim razie nasze cele są rozbieżne...
Niedawno opisywałem tutaj ostatnie głośne w mediach orzecznictwo sądu w sprawie inwestorów Amber Gold. Oni na pewno się cieszyli 13 lat temu, jak Marcin Plichta szedł w pasiaki. Jestem ciekaw czy za 2 lata również będą się cieszyli jak media będą transmitowały jego wyjście z więzienia po odbyciu kary, podczas gdy na ich kontach dalej będzie widniało równe okrągłe zero?
Na pewno wtedy powiedzą: "to nic że nie odzyskaliśmy pieniędzy i straciliśmy oszczędności życia, grunt że sprawca odsiedział 15 lat za naszą krzywdę, a teraz chodzi sobie wolno wśród nas ulicami polskich miast".
Wracając do solorza, to chyba trzeba spojrzeć prawdzie w oczy, że skoro polskie instytucje KNF, prokuratura, sądy a nawet samo PAE przez tyle lat nie znalazło żadnych wiarygodnych dowodów na solorza, aby przedstawić mu zarzuty, to wygląda na to, że nie zrobił on niczego nielegalnego. Działał na granicy prawa, ponieważ mamy złe prawo i tyle. Ale nie zwalnia to go z odpowiedzialności moralnej wobec nas. Bo można powiedzieć że zgodnie z literą prawa solorz żadnych obowiązków wobec nas nie ma, ale moralnie jest jednak nam coś winien. Dlatego twierdzę że odwołanie go z funkcji przewodniczącego w elektrimie pogarsza również i naszą sytuację. Przecież wejdą na jego miejsce ludzie, którzy niczego nam nie obiecywali i niczego nam nie deklarowali. Nie będą już na nich ciążyły historyczne, prawne ani nawet moralne roszczenia wobec nas. Zawsze będą mogli wtedy powiedzieć: "ale to nie my, to tamci", "idźcie sobie do tamtych i zakładajcie im sprawy cywilne i dochodźcie swoich roszczeń". W takim przypadku nasza sytuacja się poprawia czy jednak pogarsza?
W sprawie słów: "Elektrim wróci na giełdę ale nie jako wydmuszka" to tak jak opisałem w poprzednim komentarzu, to ślepa uliczka. Nikt poważnie Pana nie potraktuje, jak mu Pan zacznie opowiadać że jest Pan dzisiaj bardzo pokrzywdzony bo przeczytał Pan 18 lat temu jakiś wywiad w gazecie. Warto też się zapoznać, jak sądy w ogóle podchodzą do takich spraw. Dla przykładu wybrałem sprawy z sądów Amerykańskich, bo są tutaj pseudofachowcy, którzy nieustannie spamują żeby zakładać jakieś sprawy w sądach Amerykańskich, albo pisać skargi do ambasady Amerykańskiej:
https://biznes.wprost.pl/najbogatsi/11082427/elon-musk-ma-szczescie-sad-uznal-afere-420-za-zart-grozila-mu-wielomiliardowa-kara.html
 
https://comparic.pl/elon-musk-triumfuje-sad-oddala-pozew-o-manipulacje-doge/
i pomyśleć tylko że jeden pseudoznawca chciał jakiś czas temu jakieś skargi do Elona wysyłać, ciekawe co mu odpowiedział?

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.