Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
Napisałam powyżej: ustawa o DG mówi, że nie wszyscy prowadzący mają w przedmiocie prowadzenie (a więc na prowadzeniu zarabiać nie mogą), zatem prowadzenie nie jest ich działalnością gospodarczą. Jak ważny jest ten zapis z art. 2.2 ustawy o DG niech świadczy to, że w ustawie, ktora zastąpiła tę ustawę, czyli w ustawie PDG ustawodawcy "prowadzenie" zastąpili "wykonywaniem", czyli zajęli się stanowieniem prawa dla działań związanych z realizacją przedmiotu działalności oraz znamienny fakt zmiany tytułu ustawy i odtąd nie jest to ustawa o działalności gospodarczej (jako takiej) tylko prawo działalności gospodarczej, czym ustawodawcy podkreślili, że uregulowania w ustawie są prawem, a nie obowiązkiem, a następna ustawa juz wręcz krzyczała, że daje nie tylko prawo, ale i swobodę. Pozdrawiam - gośka PS. co po tym prawie i swobodzie zostanie po nowelizacji wprowadzającej mozliwość zawieszenia nie krócej niż na i nie dłużej niż na ileś tam dni w roku i kiedy ustawodawcy wyznaczą, że nie mozesz w tym czasie robić tego czy owego. I czy to zawieszenie będzie zawieszeniem wykonywania, czy zawieszeniem bytu prawnego firmy?