~Jarek

Witam, z przerazeniem czytam to co tu wypisujecie, czy jest jaka kolwiek szansa na to ze sprawa nie oplaconych skladek ZUS nie skonczy sie w sadzie? W roku 2001 zawiesilem swoja dzialalnosc i nie swiadom wogole czego kolwiek zylem w przekonaniu ze wszystko jest OK. Teraz znow zaczalem myslec o swoim small biznesie i jak zaczalem szukac informacji w necie o dzialalnosciach to sie dowiedzialem o ZUSie i az mi ciarki przeszly. Przez ostatnie 5 lat nie dostalem od nich nic kompletnie nic zadnego pisma z informacja o zaleganiu ze skladkami zadnego pozwu do sadu, poprostu nic. I dowiaduje sie z internetu ze wisze ZUSowi duuuuzo pieniedzy ktorych nie mam i jeszcze mnie moga sadem straszyc. Jak do nich zadzwonilem to mi powiedzieli ze mam troche tych skladek nie oplaconych i ze oni nie sa od informowania ludzi o tym ze nie toleruja pojecia zawieszenie dzialalnosci, przeciez to jest czarna komedia.

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.