Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
zlyzus Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Czy możesz mi wyjaśnić o co chodzi z tym > przedawnieniem, bo nie bardzo się > w tym łapię? Po 10 latach od daty wymagalnosci, te wyimaginowane naleznosci sie przedawnia. Kazdy miesiac przedawnia sie z osobna. I ja raczej do tego zmierzam. Jestem osoba, ktora otrzymala tego rodzaju decyzje chyba jako jedna z pierwszych w tej serii (bodajze pazdziernik 2003). Po tym fakcie przerejestrowalem dg na kogos innego, a w kilka miesiecy pozniej sam zalozylem sobie spolke z o.o. (oczywiscie obecnie nie jest 1-osobowa) Nie zamierzam tracic czasu i kosztow na udowadnianie przed polskimi sadami tego, ze to ja mam racje w kwestii zawieszania dzialalnosci, jakos nie czuje w sobie takiej misji. Raczej daze do tego, aby postepowanie trwalo jak najdluzej, bawie sie tym. No i w zadnym razie nie zamierzam tego placic. Ubocznym, negatywnym skutkiem tej sytuacji dla zus, jest brak jakichkolwiek wplywow ode mnie, aby nie umozliwiac im ewentualnej egzekucji (wylacznie kontrakty, dywidenda oraz umowy o dzielo, jesli chodzi o dochody osobiste). Pomijam oczywiscie koszty, ktore byc moze zus poniesie, usilujac cos egzekwowac, na ktore to koszty zloza sie inni platnicy skladek. Doczekam do przedawnienia. :-) Styczen 1999 przedawni sie juz w lutym 2009 ;-). A potem, kolejny miesiac - kolejny dolar...;-) Az do 2013 roku. pozdrawiam, marek428