Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
Drogi AR. W swoich rozważaniach biorę pod uwagę prawo. W świetle prawa niedopuszczalne jest prowadzenie działalności bez spełnienia warunków o których piszę. Powtórzę to jeszcze raz. Nie ma możliwości bez wpisu, regonu, pieczątki prowadzić sklepu. Rozważania w tym temacie doprowadzą do ślepego zaułka i niewiele dadzą w Naszej sprawie. Owszem w usługach taki stan jest możliwy, ale nie przy wszystkich. W dobrym kraju, z jasnym i przestrzeganym prawem, każdy zarobiony grosz jest pod ścisłą obserwacją. Nie ma możliwości by ktokolwiek mógł powiedzieć, że żyje z zasiłku ( takiego jak u nas ), ma telefon, samochód, co jakiś czas zakupi coś do domu np. telewizor itd. Ale to jest Polska właśnie. Co do działalności w formie o której piszesz, to życzę powodzenia w udowadnianiu delikwentowi prowadzenia działalności. Zapewne skrzętnie zbierał wszelkie rachunki, faktury a także posiadał kasę fiskalną w której są zapamiętane wszelkie operacje finansowe. Zresztą szkoda chyba rozwijać temat dalej. Zastanawiam się tylko czy to będzie sprawa ZUS i prawa administracyjnego czy sprawa karna. Ja raczej zastanowiłbym się nad tematem " odpuszczenia " 1. Dlaczego wyjeżdżający za granicę ma mieć darowane a jadący do innego krańca Polski nie ? A jeśli delikwent nie ma pieczątki w paszporcie, albo wizy czy cholera wie czego to już nie wykaże pobytu za granicą ? Tak jak i ten co siedział dwa miesiące nad jeziorem pod namiotem. 2. Jeden był chory i brał zwolnienie a drugi także był chory ale nie brał zwolnienia. 3. Jeden i drugi remontują sklep, warsztat. Jednemu Sąd powie, że mu odpuszcza a drugiemu, że przygotowywanie do świadczenia usług czy handlu mieści się w ramach działalności gospodarczej. Mam pisać dalej? Tylko po co ? Gra w gumki ?