Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
Ad. Mar. To dobra wiadomość. Spokojnych snów. A teraz ad. AR i Homolex. Ależ w jakim Panowie jesteście w błędzie. Moja sytuacja jest szczególna. Ja za jakiś tam okres mogę i muszę powoływać się na brak "kielni". A dlaczego? Ano dlatego, że licencja w moim wypadku jest dokumentem niezbędnym i koniecznym do wykonywania działalności gospodarczej. Znajduje się na niej poza innymi danymi marka samochodu, nr rejestracyjny. Jeżeli twierdzicie, że można prowadzić działalność bez ważnej licencji to jesteście w błędzie. Sąd na tym połamie sobie ząbki i ja się oto postaram. Każda zmiana pojazdu w tym momencie musi być wymieniona lub uaktualniona. I to jest figiel w mojej sprawie. Narazie to w kij dmuchał takie orzeczenie Sądu bo nie posiadając ważnej licencji ja mam nawet zabronione prowadzenie działalności gospodarczej. Raczej na mój przykład to się w wywodach nie powołujcie bo się nie dam :-)))) Ad. Walter Ciekawe to co piszesz i trzeba nad tym podumać. Z jednym się nie zgadzam. Napisałeś, że wyrok NSA dla zgłaszających zawieszenia są dla nas kładące. A dlaczego? Nawet jeżeli nikt z nas nie zmieniał wpisu w ewidencji to jedyne co mnie może czekać to opieprz od Urzędu Miasta, bo tylko on może na podstawie Ustawy o DG mnie ścigać za niedopełnienie obowiązku, a nie wiem czy to zrobią. A ZUS -owi od tego wara. My wobec ZUS dopełniliśmy wszelkich zapisanych w przepisach dotyczących ZUS, obowiązków. Dokąd ZUS nie przedstawi mi przed oczy wykładnię przepisów ale przedstawioną przez Sąd uprawniony do decydowania w sprawach relacji Ja a organy administracji rządowej, tak to jest napisane w ustawie, dotąd wykładnia wyssana z palca i przedstawiona przez ZUS mało mnie obchodzi. ZUS niech sobie wydaje decyzję ale na podstawie Ustawy na podstawie której działa, bo za chwilę będzie wydawał decyzje na podstawie kodeksu drogowego, a wtedy ja przechodzę na ruch lewostronny.