~AR

Czy płacić na zdrowie, gdy firma zawieszona Właściciele jednoosobowych firm nie muszą płacić składek na ubezpieczenie społeczne, jeśli zawieszą prowadzenie działalności. Nie wiadomo jednak, czy zwolnieni są też z płacenia składki zdrowotnej. A zdania ZUS i Ministerstwa Zdrowia wyraźnie się rozmijają. Ani ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych, ani zdrowotna nie używają terminu "zawieszenie" prowadzenia działalności. Tak potocznie mówi się o czasowym zaprzestaniu jej prowadzenia. Według ustawy zdrowotnej obowiązek ubezpieczenia zdrowotnego powstaje i wygasa w terminach określonych w przepisach o ubezpieczeniu społecznym. Te zaś mówią, że osoby prowadzące działalność pozarolniczą muszą płacić składki od dnia rozpoczęcia jej wykonywania do dnia zaprzestania. Ale co oznacza "zaprzestanie"? Nie pracujesz, nie płacisz ZUS argumentuje, że o obowiązku opłacania składek decyduje faktyczne prowadzenie firmy, a nie sam jej wpis do rejestru. Jeśli przedsiębiorca czasowo ją zawiesza, może wyrejestrować się z ubezpieczeń. W martwym okresie działalności przedsiębiorca nie spełnia warunków do objęcia ubezpieczeniami społecznymi; tym samym nie podlega też ubezpieczeniu zdrowotnemu. Składek więc płacić nie musi, ani na ubezpieczenie społeczne, ani na zdrowotne. A jeśli nie ma innego tytułu ubezpieczenia zdrowotnego, może dobrowolnie ubezpieczyć się w Narodowym Funduszu Zdrowia. Ministerstwo twierdzi inaczej Odmiennego zdania jest Ministerstwo Zdrowia: składkę zdrowotną płacić trzeba, pomimo zawieszenia działalności i niepłacenia składek ZUS. Powołuje się na przepisy o swobodzie działalności gospodarczej, wedle których podjęcie prowadzenia firmy może nastąpić po uzyskaniu wpisu do rejestru. Oznacza to, że przedsiębiorcy składkę zdrowotną muszą płacić, niezależnie od tego, czy działalność jest faktycznie prowadzona. - Stanowisko takie ministerstwo prezentuje od wielu lat - mówi Paweł Trzciński, rzecznik prasowy MZ. - Jeśli przedsiębiorca wpisany jest do rejestru, to składkę płacić musi, nawet gdy zawiesi działalność - mówi. Tak twierdzi także Renata Furman, rzecznik prasowy Narodowego Funduszu Zdrowia. - Zgłoszenie zawieszenia działalności gospodarczej nie powoduje utraty statusu przedsiębiorcy, nadal podlega on obowiązkowemu ubezpieczeniu zdrowotnemu. Ponieważ zdarzały się przypadki innej interpretacji przepisów, udostępniono opinię prawną dyrektorom oddziałów wojewódzkich funduszu - mówi. Oznacza to, że takie osoby nie mogą zawierać umów dobrowolnego ubezpieczenia zdrowotnego, a składkę muszą płacić jako przedsiębiorcy. Jednak tylko dwa z dwunastu oddziałów funduszu, do których się dodzwoniliśmy, respektują ministerialne wytyczne. Tylko w łódzkim i śląskim usłyszeliśmy, że przedsiębiorca musi nadal płacić składkę z działalności. W pozostałych oddziałach "zawieszonemu" przedsiębiorcy oferowano umowę dobrowolnego ubezpieczenia. Składka zdrowotna płacona z firmy jest zresztą niższa: obecnie wynosi 162,43 zł, a przy ubezpieczeniu dobrowolnym - 216,58 zł. Pisma krążą nadal W lutym tego roku pismo z interpretacją przepisów ustawy zdrowotnej wysłała do swoich oddziałów centrala ZUS. Podtrzymała w nim stanowisko, że wszystkie składki trzeba płacić, tylko gdy firma jest faktycznie prowadzona. Jeśli wojewódzki oddział nie będzie chciał zawrzeć z "zawieszonym" przedsiębiorcą umowy dobrowolnego ubezpieczenia zdrowotnego, dyrektor oddziału powinien wydać decyzję o obowiązku tego ubezpieczenia z firmy. Po jej uprawomocnieniu przedsiębiorca może zgłosić się do ubezpieczenia za pośrednictwem ZUS. Swoje stanowisko ZUS przesłał także do Ministerstwa Zdrowia i centrali NFZ. Dyrektor wojewódzkiego oddziału NFZ rozpatruje więc indywidualne sprawy z ubezpieczenia zdrowotnego. Agnieszka Rosa

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.