Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
W raju gdy wybieraliśmy na jaki region spadać z nieba, mając wszechwiedzę wszyscy przecież wiedzieliśmy czym skończy się żywot w RP. Ta ziemia trwa od milionów lat w pętli w której tkwimy lecimy całym układem słonecznym w nieznane. Dla zabicia czasu wybieramy zabawy według uznania. Można zostać księdzem, można zostać złodziejem albo... K... W każdym razie w dowolnym wypadku można się poznać. Oczywiście poza oczywistością regionu na którym łez padole się znajdujemy są jeszcze ojczyzny mniejsze. Takie jak na przykład kolej żelazna. Od egzekutorów po dyrektora, prawnika i sekretarkę wszyscy tkwią w swego rodzaju sśnie. Wstając rano i z niewiadomą siłą ruszając do zadań o których znaczeniu można by i pewnie z dwie epopeje stworzyć. Nic to dziś. Nędznicy na ławce w parku deklamują monologi skierowane do wyobrażonych kompanów. Myli się ten kto uważa iż daleko jest od tego na którego spojrzeć nie chce. Czy wpływa na Nas otoczenie? A ilu tutaj palma odbiła gdy niki wymyślone na poczekaniu nagle jak chorągiew husarii zmieniają wektor? Ilu tutaj jest drobnych inwestorów? Czterech? Pięciu? Może to tylko lustro w które spoglądamy myśląc... Nie jestem sama, sam. Przecież wiadomo, że nie dla nas wzrosty bo szczęście sprzyja tylko dobrze urodzonym. Brak chętnych? Ktoś tam to jednak sprzedaje bo wbrew teorii braku podaży ktoś sprzedaje. Z ukrytego czy jawnego komuś się opłaca sprzedać po tyle ile stoi. Komuś się opłaca kupić. A ile warta jedna akcja dowiemy się przy wypłacie kolejnej dywidendy. A kiedy to będzie i czy tak w ogóle będzie... Tego się dowiemy. Taka to zabawa. Przygoda w wagony i pociągi. Równie dobrze można było bawić się w elektrownie i rozpuszczalne witaminy. Co tam komu ładniej w głowie wygląda. Lecz przyznajcie sami jakie to romantyczne gdy przez świat pędzi twór człowieka gdzieś tam gen za morza i świadczy: tak gdzieś tam na końcu świata też jesteśmy, my naród! My naród. Co tworzy i żyje. Stuk puk w ekran. Halo jest tam ktoś po drugiej stronie ... Czas nad refleksje na temat samotności człowieka we wszechświecie!