~vvv

I właśnie o to chodzi. Spółka skrajnie niedowartościowana wraca do pełni życia. Właściciel Piotrek Osiecki nie planował ekspansji firmy na rynku, póki nie wiedział, czy nie zostanie mu odebrana, jak banki Leszkowi Czarneckiemu. Teraz jak już wyszło wszystko na jaw, że na siłę szukano kozła ofiarnego i bez dowodów zrobiono z niego Altusa, to spółka może zawalczyć przed sądem o zadośćuczynienie, które może opiewać od kilkuset milionów do półtorej miliarda złotych. Wyszło wszystko na jaw i dowody przemawiają przeciwko poprzedniej władzy i byłym prezesom KNF. Będzie się działo, a Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych Altus będzie wygranym!

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.