Bartoszu, nie czytasz zatem ze zrozumieniem. Olga ma rację. Faktycznie w zacytowanych fragmentach dyrektywy nie ma wpisu o osobach fizycznych. Wskaż punkt gdzie jest mowa o tym, że firma jako osoba fizyczna prowadząca działalność gosp. jest uznana za instytucję płatniczą. Nie ma tam tego. Tu należy uderzyć. Nie w siebie nawzajem. Poza tym lista uczestnictwa na spotkaniu to nie wszystko, sprawdź skoro masz takie przełożenie, kto jeszcze pisze uwagi i wnioski co do wyglądu dyrektywy. Jest jeszcze jedna firma z niezależnych która jest żywo zainteresowana obroną interesów punktów opłat. Poza tym każdy może się przyłączyć do Grupy roboczej. KAŻDY. Adres na stronie Ministerstwa Finansów. Napiszcie list z prośbą o włączenie do Grupy. My zostaliśmy przyłączeni. Szkoda że tak późno, nie mieliśmy możliwości przygotowania się do tego spotkania i że nie dane nam było być na ostatnim spotkaniu, ale następne spotkanie już niedługo. Reprezentanci będą już z całą pewnością i będą przygotowani merytorycznie do obrony naszych interesów tj punktów opłat. Może wtedy już więcej podmiotów zgłosi chęć uczestnictwa w takim spotkaniu, i może będzie więcej konstruktywnych rozwiązań. TYLE. Napiszcie do Min. Finansów i przyłączcie się. W spotkaniu może brać udział 1-2 osoby z danej firmy. Zatem jeżeli będzie ace, my i przynajmniej jeszcze 2 lub 3 inne firmy to będzie liczna i silna grupa, z którą muszą się liczyć inni. Zwracam się do firm Incaso, Inatx, Expert, Jarek i jego producent i inni. Czas przyłączyć się do Grupy Roboczej ds. płatności. Tyle. Widzisz Bartosz problem z ace polega na tym że uzurpują sobie prawo do tego co się wszystkim należy, tylko i wyłącznie by osiągnąć swój mały prywatny plan. Ale działając w ten sposób osłabiają siły i możliwości branży. Ja namawiam do tego by tych reprezentacji z różnych firm czy instytucji było więcej i by ten już nie słaby głos ale silna grupa zawodowa walczyła o lepsze jutro każdy wiedząc że działa w swojej sprawie a nie że złudnie ufa że ktoś zrobi to za niego. Trochę więcej zaangażowania i wiary. Bartosz ja o tym. Nie podam nazwy firmy bo jak to sam napisałeś to „pocałunek śmierci”. Zależni i niezależni zwróćcie się do Ministerstwa Finansów o przyłączenie do Grupy Roboczej, nie macie nic do stracenia. Do zyskania zaś jest prawo które umożliwi wam dalsze funkcjonowanie na rynku. Robimy mrówczą robotę w swych punktach, czas zadbać by była szanowana i już bez podtekstów w stylu „złodzieje” nie płaćcie u nich.