Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
Gilzeusz Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Myślę, że faktycznie określenie, które rachunki > poszły, a które nie jest dla sprawy kluczowe. > Podobnie kluczowym problemem z punktu widzenia > procesowego będzie udowodnienie złej woli > odpowiedzialnych osób. > Mogą i powinni to zrobić agenci najbardziej > poszkodowani. > Jeśli firma, do czego przyznaje się w listach > znała skalę problemu już dawno, a przeciągała > sprawę zasłaniając się awariami systemu > komputerowego i przetrzymywała pieniądze klientów > to działanie to wyczerpuje znamiona art. 286 kk i > 300 kk. > Aktualna sytuacja jest bliższa art. 284 kk, ale to > już powinni orzec prawnicy. To jest to co pisałem kilka stron wcześniej. Nie było bowiem żadnej logiki w uruchamianu przelewów w centrali i nikt nie wie co poszło a co nie. Boje się jednak innej rzeczy - nie zdobędziecie takiej wiedzy, bo albo zasłonią się awarią systemu (dzięki temu jak najdłuzej bedzie odwlekana informacja o faktycznej dziurze w budzecie) a już napewno taką baze w pierwszej kolejnosci zabezpieczy policja czy prokuratura i na etapie śledztwa za diabła nic sie szczegółowo nie dowiecie. Jednyne wyjscie choc chyba najgorsze to to, żeby klienci dzwonili po wystawcach swoich rachunków, co kto ma popłacone