Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
1. Próbuj udowodnić, że UE 5 to przepis na porażkę w porównaniu do własnego silnika,
2. Wysyłając listę najlepiej ocenianych gier w historii (zamiast na premierę!) z których połowa jest na UE 3 / UE 4.
3. Jako wisienki podając np. Cyberpunk 2077 czy Elden Ring jako przykłady silników niezależnych, które na premierę również miały problemy.
To się samo komentuje. Ale dobra.
Opowiem Ci dlaczego gry mają problemy na premierę, a Ty lepiej zmień branże dla swoich inwestycji:
1. Firmy testujące znajdują problemy i producent/wydawca doskonale sobie zdają z nich sprawę, ale nie chcą naprawiać ich przed premierą, bo trzeba brać się za kolejną grę i kiedy Ty myślisz, że cała załoga zapitala, żeby naprawić twojego CyberPunka, Wiedźmina, czy Lords Of The Fallen, 90% załogi pracuje już nad DLC lub nową częścią,
2. Szerokie spektrum sprzętu do obsłużenia - premiera to kolejny test + część użytkowników steam nie powinno mieć PC tylko konsole, bo nie rozumieją co to są ustawienia graficzne, dlaczego gry mają wymagania sprzętowe i że 5 letni PC to już stary dziad,
3. Duża część rynku (graczy) i tak spodziewa się problemów, więc odpuszczają sobie granie na premierę, nawet jeśli kupią preorder,
4. Developerzy nie potrafią. I to też wcale nie jest rzadkość, bo branża idzie w kierunku, by gry były tworzone jak najprościej, jest bardzo duża standaryzacja i wdrażanie narzędzi typu blueprinty. Ma to swoje plusy dla graczy, ale minusy dla producenta, bo co raz trudniej o ludzi, którzy są chętni zagłębić się do poziomu np. programowania z API kart graficznych.
Przerzucenie odpowiedzialności za przynajmniej część usterek na UE, Unity, Godot czy inny twór, to najlepsze co może być w gamedevie.
A UE 5 to tylko kolejna iteracja narzędzia, które od UE 3 używa się w bardzo podobny sposób, dzięki czemu prościej o pracownika z know-how. Co się przede wszystkim przez lata zmieniło, to otwartość tego silnika, bo kiedyś było to zamknięte narzędzie na licencję, a dziś każdy może je pobrać. Druga rzecz to potężny marketing - i on jest winowajcą, bo przez niego ludzie tacy jak Ty (i duża część graczy) myślą, że nastąpiła jakaś rewolucja i że gdy są problemy, to zawiniło UE czy Unity ; ).