Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
Witajcie, Prawie pół roku temu zarejestrowałem jednoosobową działalność w Urzędzie mojej gminy, dostałem karteczkę z wpisem do ewidencji, w Urzędzie Statystycznym otrzymałem nr. regon. Poszedłem do banku, założyłem konto i wyrobiłem pieczątkę. Postanowiłem, że odłożę wizytę w Urzędzie Skarbowym i w ZUS bo wolałem wydać kasę na sprzęt potrzebny do pracy i poczekać na pierwszą wypłatę. Niestety przez miesiąc wpadłem w takie problemy finansowe, że dopiero teraz wychodzę na prostą. Przez ostatnie 6 miesięcy zajmowałem się pracami wykończeniowymi, remontowymi itp. Przewiduje że na początku stycznia będę mógł się pokazać w ZUS-ie i w Urzędzie Finansowym i uregulować zaległe należności. Z tego co obliczyłem to w ZUS za 6 miesięcy będę musiał zapłacić około 2000zł i właśnie nie wiem ile mam przygotować pieniędzy na Urząd Finansowy za podatki. Znajomy mi powiedział, że mogę wybrać ryczałt i podobno wtedy wychodzi 170zł miesięcznie ale jak jest to nie wiem a dopóki nie uzbieram całej zaległej kasy którą powinienem wpłacać to wole się nie pokazywać. Wie ktoś ile mam szykować kasy na podatki ? :) Mam nadzieję, że jak już przyjadę do tych dwóch urzędów z całą zaległą kasą to mnie nie ukarzą jakąś wielką karą bo chyba będę wtedy zmuszony wyjechać z kraju. Czy może mi ktoś napisać jaka kara mi grozi za te 6 miesięcy spóźnienia ?? pozdrawiam Tomek L.