~Antoni

Wychodzi, że powinno być otwieranych 12-13 sklepów w miesiąc. W sierpniu otworzyli tylko 4, więc na okres "back to school" załapało sie bardzo mało nowych otwarć. A to drugi najgorętszy w roku okres w handlu. Rozmawiałem dzisiaj z kierownczką jednego ze sklepów sieci hipermarketów. Sprzedażowo sierpień był bardzo dobry, ale nie dostałem jeszcze raportu z obrotami.
Tradycyjnie cięcie stóp w środę powinno pomóc detalistom, choc obniżka jest pewna juz od jakiegos czasu, więc pewnie jest juz w kursach. Stąd pewnie dzisiajszy wzrost CCC, z drugiej strony, kursy innych detalistów nie notowały dzisiaj takiego wzrostu.
Dolar wciąż pozostaje tani, a teraz właśnie powinny być kontraktowane dostawy na przyszły sezon wiosna/lato.
Szeroki rynek wygląd kiepsko, chyba zaczyna sie głębsza korekta. Wydaje mi sie jednak, że korekta w najmocniejszym stopniu dotknie banki i energetykę (chyba nie trzeba tłumaczyć dlaczego). Ja wciąż wyczekuję jakiegos rozejmu na Ukrainie, ale ta perspektywa chyba się oddala. Trump okazał się pustym dzbanem. Byłem przekonany, że skoro spotyka się z taka pompą z Putinem, to już coś konkretnego leży na stole. A okazało sie, ze w kwestii rozejmu na Ukrainie jesteśmy w tym samym miejsu co rok temu. Szkoda, bo obecnie to chyba jedyna szansa na mocniejszy implus dla naszej gospodarki. W Niemczech wciąż zastuj, bezrobocie choc wciąz niskie, to zaczyna powoli rosnąć. Imigracja zablokowana. Może obniżki stóp procentowych pomogą i wesprą inwestycje, ale kto będzie inwestował, jak eksport kuleje... Cóż, nie jestem juz takim optymista jak jeszcze kilka miesiecy temu. Tzn. uważam, że CCC będzie rósł, ale jeśli gospodarka nie ruszy, to ten rozwój CCC nie będzie tak szybki jak to sobie Miłek wyobrażał. Nie wydaje mi sie, żeby było zagrożenie, że CCC wejdzie "pod kreskę" w najbliższych kwartałach, ale w przypadku dalszego wzrostu bezrobocia (a tak naprawdę spadku ilości pracujących, bo to z tym Polska sie boryka, nawet przy spadku bezrobocia - demografia sie kłania), ewentualnego umocnienia się dolara i spadku produkcji przemysłowej, konsumpcja za 5-6 kwartałów może znacznie osłabnąć. Oczywiście, to co wkleja Kosiarz to bzdury, AI produkuje uzasadnienie dla podstawionej tezy. Ale bez zakończenia wojny na Ukrainie nasza gospodarka na pewno nie utrzyma obecnego tempa rozwoju, a przychody CCC z zagranicy to wciąż poniżej 30% przychodów grupy. Więc jestem lekko strapiony.

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.