Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
Jeszcze 19 czerwca 2025 r. Piesko na forum pisał, że „spółka Hemp & Health skazana jest na sukces”. W jego wizji Hemp miał zbudować pełny łańcuch dostaw marihuany medycznej: od genetyki, przez własne uprawy, fabrykę (THC Factory), aż po dystrybucję. Przywoływał nawet raporty EBI i ESPI, a także szczegółowo opisywał „nowoczesną farmę kontenerową” i „budowę wytwórni farmaceutycznej”, która miała ruszyć w drugiej połowie 2026 roku. THC Factory miała doradców z całego świata, rozbudowane portfolio usług i budynek o powierzchni 1400 m² gotowy do adaptacji. Minęły dwa miesiące i dziś, 30 sierpnia 2025 r., ten sam Piesko pisze, że „super, że HMP i CBD wychodzą z budowy wytwórni” i „super, że spółka rezygnuje z upraw w Polsce”. To co jeszcze w czerwcu było fundamentem „skazania na sukces”, dziś jest – w jego narracji – rozsądnym wycofaniem się z „nierentownych inwestycji”.
Uprawy
– W czerwcu Piesko opisywał farmę kontenerową jako dowód na realność strategii.
– Dziś Hemp sprzedaje tę farmę kontenerową na swojej stronie za 533 500 PLN netto.
Fabryka THC Factory
– W czerwcu Piesko cytował raport ESPI i stronę THC Factory, wyliczał usługi, ekspertów i perspektywę uruchomienia zakładu.
– Dziś Hemp oficjalnie zamyka projekt, bo „20 mln kosztów, kilka lat czekania i ryzyka regulacyjne”. Argumenty oczywiste od samego początku, które jednak nie przeszkadzały spółce budować narracji ani Pieskowi pisać o „skazaniu na sukces”.
Straty
– W okresie 2024 – Q2 2025 Hemp stracił prawie 2 mln PLN. To nie są „nieznaczne środki”, jak pisze Piesko, ale ogromna strata wartości dla spółki tej skali.
Na przykładzie wpisów Pieska widać najlepiej, jak działa giełdowa narracja. Jeszcze w czerwcu Hemp był „skazany na sukces”, bo miał uprawy i własną fabrykę w planach. Dziś ten sam komentator pisze, że „super”, iż spółka rezygnuje z obu tych filarów. Tymczasem fakty są takie, że Hemp krok po kroku wycofuje się z własnej strategii, zostawiając akcjonariuszy z rolą pośrednika, stratą 2 mln PLN i kontenerami wystawionymi na sprzedaż. To nie jest żaden „sukces”, tylko konsekwencja tego, że spółka od początku obiecywała więcej, niż była w stanie zrealizować.