Gospodarka surowcowa Putina pęka w szwach.
https://i.c97.org/ai/643881/aux-small-1749575098-ssda.jpg
Wszystkie największe rosyjskie spółki naftowe odnotowały gwałtowny spadek zysków.

Spadające ceny ropy naftowej, nowa fala sankcji i silny rubel uderzyły w rosyjską gospodarkę w jej surowcowe serce.
Jak podaje The Moscow Times ,wszystkie największe spółki naftowe kraju odnotowały 2-3-krotny spadek zysków w pierwszej połowie 2025 roku.
Rosnieft, na którego wydobycie przypada co druga baryłka ropy naftowej, odnotował trzykrotny spadek zysków przypadających akcjonariuszom – z 773 do 245 miliardów rubli.
Kraje OPEC aktywnie zwiększyły produkcję, co spowodowało spadek cen światowych, a ponadto „w związku z zaostrzeniem sankcji przez UE i USA zaobserwowano zwiększenie rabatów na rosyjską ropę” – wyjaśnił sytuację szef firmy Igor Sieczin .
Łukoil, drugi co do wielkości producent ropy naftowej, stracił połowę zysku: wyniósł on 287 mld rubli wobec 590 mld rok wcześniej. Przychody firmy spadły o 17%, a EBITDA – 1,6-krotnie.
Zysk Gazprom Nieft spadł o 54% do 150 miliardów rubli, a przychody zmniejszyły się o 12%, pomimo że spółka zwiększyła produkcję o 5% i rafinację ropy naftowej o 4%.
Surgutnieftiegaz, zajmujący czwarte miejsce pod względem wielkości produkcji, stał się nierentowny: w ciągu sześciu miesięcy stracił 452,7 mld rubli. Finanse Surgutu ucierpiały z powodu umocnienia rubla, co spowodowało dewaluację gigantycznej „poduszki walutowej” firmy wynoszącej około 70 mld dolarów.
Zysk Tatnieftu zmniejszył się prawie trzykrotnie, do 54,2 mld rubli, a zysk RussNieftu zmniejszył się 3,2-krotnie, do 11,8 mld rubli.
Według danych Rosstatu, rosyjski sektor naftowo-gazowy, na który przypada co trzeci rubel w budżecie, stracił 50,4% zysków: jego wynik finansowy netto za pierwsze półrocze spadł do 1,264 bln rubli. Jednocześnie 45% firm zakończyło pierwsze półrocze ze stratą w wysokości 749,5 mld rubli.
W Chanty-Mansyjskim Okręgu Autonomicznym, głównym regionie naftowym zapewniającym 40% całkowitej produkcji kraju, przemysł naftowy stał się nieopłacalny: według danych z Tiumeństatu za okres styczeń-maj firmy poniosły stratę w wysokości 506,3 mld rubli.
„Wyniki spółek naftowych i gazowych pozostają pod presją silnego rubla i niskich cen ropy” – piszą analitycy z Tsifra Broker. Baryłka ropy Urals, która na początku roku kosztowała prawie 70 dolarów, w maju spadła do 52,1 dolara, a w czerwcu do 59,8 dolara. Cena rubla spadła o prawie 30% w ciągu 6 miesięcy, do 4,7 tys. rubli za baryłkę.
Dodatkowe bariery dla produkcji i eksportu surowców energetycznych powstają w wyniku zaostrzenia sankcji wobec rosyjskiego kompleksu paliwowo-energetycznego, zauważa Jelena Galejewa , badaczka w laboratorium rynków przemysłowych i infrastruktury Instytutu Gajdara. Kraje G7 nakładają embargo na przemysł naftowy; wprowadzono sankcje na żeglugę i logistykę poprzez zablokowanie „tajnej floty”; obowiązuje embargo technologiczne i ograniczenia finansowe w postaci blokowania rozliczeń dolarowych; rośnie presja na banki państw trzecich, wymienia Malcewa.
W tym roku relacje między firmami naftowymi a importerami uległy destabilizacji z powodu groźby sankcji wtórnych - w rezultacie sektor naftowy stanął w obliczu ograniczeń sprzedaży, piszą eksperci z Instytutu Gajdara: eksport do Chin spadł o 11% w ujęciu fizycznym w pierwszej połowie roku i o 24% w ujęciu monetarnym.
Poza krajami azjatyckimi, do których trafia ponad 80% eksportu, prawie nikt nie kupuje rosyjskiej ropy naftowej. Jednak zwiększenie przepływu w kierunku wschodnim jest trudne: brakuje tankowców, a porty są przeciążone, twierdzą eksperci.
„Spadek dochodów firm naftowych wynika przede wszystkim ze spadku cen ropy naftowej na rynku światowym i umocnienia rubla” – wyjaśnia Igor Juszkow, czołowy analityk Narodowego Funduszu Bezpieczeństwa Energetycznego . „W związku z tym spadły przychody z eksportu: firmy zaczęły zarabiać mniej, sprzedając za granicę tę samą ilość produktów”.

bańka mydlana pęka:)