~JAnuary

Tak jak piszecie wyżej. W zastosowaniu codziennym telechirurgia w ogóle nie ma sensu. To by się fajnie sprawdzało, gdyby była bardzo duża liczba szpitali i bardzo dużo sprzętu a stosunkowo mało chirurgów. Wtedy by to działało coś na zasadzie zdalnego supportu. Tam gdzie maszyny stoją nieużywane mogłoby to mieć sens.
A zapasowy chirurg, zawsze powinien być. Przy operacji zdalnej i lokalnej również. Przecież każdy może zasłabnąć lub źle się poczuć. Głupio zostawiać pacjenta z dziurą w brzuchu. :-)

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.