~JAnuary

Na logikę. Gdyby spółka miała upadać, to wypuściłbym byle jakiego gniota, nawet niedopracowanego, żeby tylko ratować sytuację. Uważam, że mając nawet częściowo napisany kod gry głupio go nie wykorzystać. Więc raczej się o premierę nie boję ale jest pewne ale... Bardziej obawiam się, że konkurencja może robić naciski, żeby spółka nie rozwijała się jako spółka gameingowa. Dla konkurencji rola podwykonawcy jest dobra. Rola realnego konkurenta niekoniecznie. Zleceniodawcy od portowania mogli zrobić nacisk, żeby żadnych gier nie wypuszczali, bo koniec współpracy... Hipoteza, mało prawdopodobna ale możliwa. Trzeba zaczekać na efekty, bo bez tego się nie dowiemy.

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.