~mk

A ja uważam też, że profesorowie prawa, którzy swoje tytuły i stopnie naukowe zdpbyli w PRL-u, nie powinni mieć prawa wykładać na uniwersytetach. Nie powinni też uchodzic obecnie za ekspertów od demokracji i konstytucji. Bo ich tutuły i stopnie naukowe są dziś nic nie warte! Nie można w żaden sposób zaakceptować sytuacji, w której jakiś "profesor" prawa był specjalistą od prawa konstytucyjnego, a może i współautorem PRL-owskiej konstytucji, w której była zawarta "przewodnia rola PZPR', "wieczna przyjaźń ze Związkiem Radzieckim" i inne tego typu "kwiatki" legalizujące komunistyczną dyktaturę, jest obecnie uważany za eksperta od prawa i demokracji. To się nie mieści w głowie!

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.