Ja dzisiaj wyszedłem i nieważne że zaniżyłem kurs, nie zależy mi. Moje jakiekolwiek nadzieje na odrobienie choćby części straty to była czysta, niepoparta faktami głupota i życzeniowe myślenie. Ta spółka to moja druga największa pomyłka na giełdzie od kiedy inwestuje a czas ten jest liczony w dekadach. Mogłem nie uśredniać, tylko podążyć za rynkiem czyli wyjść i zapomnieć o spółce która w parę miesięcy swoją reputacje spuściła w kiblu. A ja jak ten głupi uśredniałem. Kiedy widziałem sprzedaż TA dwa tygodnie po premierze zrozumiałem że kurs właściwy dla tej spółki to ok 200zł, więc chciałem przeczekać na lepsze czasy, ale może jednak rynek wycenia ją znacznie niżej, a ja nie będę jeszcze bardziej tracił Nie będę czekał aż kurs się zrówna z tymi poziomami na których uśredniałem bo to już by było z mojej strony szaleństwo. Bo jak coś spadnie 10% a odbije też nawet 10% to i tak jesteś stratny. Tutaj jest dzisiaj 11 sesja spadkowa z rzędu i nie ma żadnych wsparć, nic. Lot swobodny. Nie będzie też żadnych informacji ze spółki, które mogłyby kurs uratować, bo skoro największa premiera roku została tak wyceniona jak została to nie ma o czym mówić. Ci którzy tu zostali, nie wiem na co możecie liczyć, chyba na atak spekuły ale na to jest za duży FF więc nie wiem. Róbcie jak uważacie może to się kiedyś odbije, może dzisiaj może za rok, może nigdy.