Ponieważ wciąż mam ponad 80k i zainkasowanej, nie zainwestowanej dywidendy ponad 1mln nadszedł czas dorzucić swoje kilka słów. Zgadzam się, że w ostatnich 3 latach nie było to najlepsze posunięcie inwestycyjne, ale to z reguły oznacza, że właściwe 3 lata dopiero nadejdą... Nie raz to przerabiałem. Stopy dopiero zaczną spadać, a kiedyś pisałem, że jak zatoczą koło to wrócimy na 300. Tam stoi wciąż mój pakiet, choć go nie widać. Inaczej oczywiście się patrzy z perspektywy małych pakietów, które zawsze można kupić i sprzedać, inaczej dużych inwestycji. Co do 86mln w Q2, uwzględniając różnicę w kursie USDPLN oraz zapowiadane redukcje wydatków na marketing moim zdaniem jest lepiej niż wielu sądzi. Same różnice kursowe to 10%, więc pozostałe 1% przy redukcji kosztów to nic. Na marginesie poziomy USDPLN są raczej rekordowo niskie i za rok może być znowu 4 zł. CDR też obniża przychody i nie przeszkodziło to im potroić wartość akcji. U nas na to poczekamy jeszcze trochę, ale to raczej nieuniknione. Co do nowej gry -ekspertem nie jestem, ale porównując do starej jest przepaść na korzyść i to jest pozytywne. Nie wiem jak kurs zareaguje, ale jedno co Wam mogę obiecać, że jak zwalicie kurs, to zainwestuję dywidendę :). Nie wiem czy za tydzień, czy za miesiąc czy kwartał. Cierpliwym trzeba być. To jest wbrew pozorom i wielu opiniom dobra spółka na długoterminowe parkowanie kapitału, szczególnie na takich poziomach.