Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
Jeśli Donald Trump ogłosi zielone światło dla marihuany, skutki mogą być globalne i natychmiastowe – również dla polskich spółek z sektora konopnego. To nie jest rekomendacja inwestycyjna – jedynie obserwacja możliwego scenariusza. USA to największy rynek świata. Jeśli Trump poprze: - rescheduling (czyli uznanie marihuany za lek – przesunięcie do Schedule III), lub - SAFE Banking (czyli legalny dostęp branży cannabis do systemu bankowego), to możliwe są następujące efekty: 1. Uporządkowanie rynku – zyski z marihuany przestaną płynąć poza systemem. Mogą trafić do budżetu USA jako podatki, co może być korzystne dla gospodarki i administracji Trumpa. 2. Spekulacyjne wzrosty na giełdach – kapitał może ruszyć do amerykańskich spółek cannabis jak Aurora Cannabis (ACB), Tilray (TLRY), Canopy Growth (CGC), Curaleaf, Verano. W przeszłości spółki te notowały wzrosty o kilkaset procent po samych zapowiedziach zmian. 3. Efekt wtórny w Polsce – możliwy wzrost zainteresowania konopiami, importami i rynkiem medycznym. Spółki takie jak THC Pharma, Cannabis Poland czy Hemp & Health mogą zyskać na fali spekulacji lub nadziei na podobne reformy. Historia pokazuje, że po legalizacji alkoholu sektor zmienił się całkowicie. Tutaj może być podobnie: legalizacja, opodatkowanie, dostęp do banków i większe bezpieczeństwo dla inwestorów. USA to impuls. Polska może być odbiorcą zmian rynkowych, a tanie spółki z GPW i NewConnect mogą zyskać jako instrumenty spekulacyjne. Warto śledzić Kongres USA, wypowiedzi Trumpa oraz decyzje DEA i FDA. (tekst ma charakter informacyjno-spekulacyjny i nie stanowi porady inwestycyjnej)