Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
Gościu, to, że "nikt w maju by tego nie słuchał", to jest równie żenujące wyjaśnienie czegokolwiek, jak niesłowne jest zachowanie władz spółki. Oczywiście, że ktoś by słuchał, bo zawsze rynek słucha i reaguje adekwatnie do tego, co słyszy, do realiów/sytuacji oraz do oczekiwań. A z kolei to, że się trafił prezes, "który w ogóle komunikuje się z rynkiem", to też nie jest żadne usprawiedliwienie, bo on żadnej łaski nikomu nie robi, to jest jego psi obowiązek (a przynajmniej w cywilizowanym świecie tak jest; bananowa jak zwykle ma z tymi rzeczami problem). Natomiast fakty pozostają, niestety, faktami - info na temat strategii miało być do końca maja, a go nie ma, i nadal nie ma żadnej komunikacji w tej kwestii ze strony spółki, tak się właśnie z rynkiem komunikuje twój prezes, widzisz? Deal with it. Co więcej, nawet jeśli założyć, że info będzie do końca czerwca, czyli końca kwartału, to już za moment będzie połowa miesiąca, sześć sesji raptem zostało do tego momentu. A oczywiście ani słowa w temacie nie usłyszeliśmy. To jest żałośnie niepoważne pogrywanie sobie z ludźmi i tyle. I żadne usprawiedliwienia, mniej lub bardziej sensowne, tej oceny nie zmienią. Tym bardziej, że o tym, że Boryszew zamierza zabrać się za wiadomą produkcję, była już mowa w zeszłym roku, a do końca obecnego rzekomo produkcja ma ruszyć, a więc muszą iść za tym faktyczne przygotowania, które już teraz się dzieją, a przede wszystkim strategia musiała zostać już wybrana, bo nikt nie robi takich kosztownych i czasochłonnych przygotowań, nie zdecydowawszy się na konkretną działalność. A jeśli tak, to w zasadzie taka konferencja czy info na ten temat powinno być możliwe do zrobienia od ręki, "z marszu", i w zasadzie dawno temu. A co mamy? Guzik i kompletną ciszę. To jest skrajnie wręcz niepoważne. I to nie tylko już przez samo traktowanie inwestorów/udziałowców, ale też i z powodu tego, że wygląda to na chaotyczne i bezplanowe zarządzanie spółką - ot, prezesik coś palnął kiedyś na temat produkcji zbrojeniowej, bo teraz ona jest "w modzie", i się nie przejmuje tym, co wygaduje, a szefowa rady nadzorczej skorzystała, bo oddała swoje papiery za dużo wyższą cenę niż ta, która była do momentu ogłaszania tych wiadomych rewelacji przez prezesa. Na to wygląda. Oczywiście rynek czeka na konkretny w temacie, stąd poziom kursu i słabe obroty, ale w takiej sytuacji, gdy zarząd ewidentnie pogrywa a główny udziałowiec jest słabo wiarygodny, trudno o optymizm. I tyle. RE-AL-IA.