Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
Każdy ma prawo popełnić błąd. Jest to wpisane w człowieczeństwo, popełnia je nawet ten co " nic nie robi " najwybitniejsi bez porażek, by nie zaistnieli, ani nas bez pomyłek by nie było. Trudno ... stało się, wiórki ... ale praca dalej wrze, raport ( 30.05 ma być ponoć 2 - zaktualizuje ) jasno określa obrót spraw. Afera - z igły widły, tak po prawdzie. I co by nie było, była i minęła, a błąd był jedynie pretekstem najpewniej, kto wie dokładnie co i dlaczego, ten nie wie, jeśli jest z zewnątrz, ale można snuć domysł, choć o pomyślność firmy w tym wszystkim wydaje od czapy z folii. Najważniejsze że teraz cena to Nasza okazja, na to by kupić tak tanio jak było zanim okazało się, że będzie droga ! + spółka zyskała, przez zaistniałą sytuację, popularność ( w rankingu gorących spółek PB, na 28 miejscu, przy przeważająco najmniejszej kapitalizacji ) . W dodatku bezpieczniej kupić teraz bo 2 raz nie mogą Sb pozwolić na "wtopę" ( skończyło by to niechybną upadłością, pozwami itp.) nie ma już zatem teoretycznie owego zagrożenia oraz to nowi My możemy stanowić, stanowimy trzon ceny, trzymamy podstawy w ryzach. Gorąco proszę, zaprzestańcie robienia marnych kółek, na czymś od czego prawie każdy oczekuje wzrostu z przed krachu bo pogrzebiecie tą oczywistość i sami stracicie zyski z kółek na tradzie, w raz z bliźnimi hodlerami ( nie czyńcie 2 tego co wam nie miłe ) któregoś fatalistycznego dnia gdy Ci co kupili na dnie, powiedzą w duchu, dość ... . Czysty błąd z natury jest niecelowy, a więc nie powinien kwestionować wiary w fundamenty. Co oznacza że firma nie ponosi takiej winy, jaką niektórzy w niej widzą, nie traci na wiarygodności, moim zdaniem, za niedopatrzenie pracownika/ów, prezesi przecież nie przyłożyli do omyłki ręki. Wykres tylko przez team tnący, budzi brak wiary w dobry los, co odpycha potencjalnie chętnych. Dla dobra Nas wszystkich, musi się to zmienić. Na szczęście mimo to dużo osób codziennie kupuje bo widzi moc papieru ( swoją drogą, nie boicie że pociąg odjedzie w mgnieniu oka ? ). Mam głęboką nadzieję na powrót z przed krachu, cieszę na samą myśl o przybiciu z Wami piątki w komentarzach gdy nastanie. Czekam na to jak na nic innego !