Układ Zamknięty bandy okrągłego stołu którzy przefrajerzyli Polskę (już pod koniec lat 80 tych ),to nie do wiary ale potrafią po 30 latach dalej ludzi nabierac i oszukiwać ,są (narazie) bezkarni , marne pocieszenie że kiedyś przyjdzie ten czas ....jak już dawno Polskę doprowadzili do upadku i podporządkowania obcym ,ciężko będzie się z tego wylizać moze. to trwać kilka pokoleń ,póki co nadal idziemy na dno

Pisowcy w czasie kampanii wyborczej:
"Walczymy o Polskę! Polska! Jak wygra PO to nie będzie Polski! Polska jest najważniejsza!Pisowcy gdy rządzą: "Jesteśmy slugami narodu ukrainskiego! Slava Ukrainie! Szczep sie pfizerem! Helmut, ja ci te kopalnie pozamykam, tylko dej euro"
"musimy wybierać między Trzaskowskim a Nawrockim"...
Ależ nie musimy. Zostawmy ich samym sobie. I tura: sytuacja, choć dla nas relatywnie korzystna, wymaga zdecydowanego wyrażenia naszego stanowiska wobec duopolu POPiS-u. wyrażenia naszego stanowiska wobec duopolu POPiS-u. W I turze kierowaliśmy się programami i wartościami, dokonując świadomych wyborów. Teraz jednak stajemy przed decyzją między dwoma kandydatami, którzy w istocie uosabiają ten sam establishment. Jak możemy to zakomunikować? Kluczowym narzędziem jest frekwencja. Poprzez brak udziału pokażemy, że II tura to wewnętrzna rozgrywka „elit”, a nie nasz wybór. Prezydent wybrany przy frekwencji kształtowanej przez wyborców I tury (odpowiednio 29% i 31%) reprezentuje zaledwie 40% ogółu uprawnionych do głosowania. W rezultacie zwycięzca, z poparciem rzędu 20% – bo głosy podzielą się w miarę równo – staje się „mężem stanu” jedynie w cudzysłowie.
Okrągły Stół ukształtował ich jako dwa skrzydła tego samego układu, gdzie walka o władzę jest bardziej teatrem niż realną zmianą paradygmatu. Bojkot II tury,