Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
Dym spod kół to jeden z najważniejszych elementów wizualnych w grach typu drift / street racing, bo silnie wpływa na klimat, immersję i satysfakcję z jazdy. W przypadku Japanese Drift Master wygląda to naprawdę solidnie
Dym ma odpowiednią gęstość, rozchodzi się naturalnie, a jego ilość dobrze reaguje na styl jazdy. Nie wygląda jak tani efekt z gry mobilnej, tylko jak coś, co dodaje smaku każdemu
W połączeniu z lokacjami inspirowanymi Japonią, jazda w górskich serpentynach z obłokiem dymu za autem tworzy bardzo filmowy efekt coś, co może przyciągnąć fanów Initial D czy Tokyo Drift.
Dym i jego efektowność były już pokazywane na gameplayach i trailerach to przyciąga uwagę i dobrze wygląda na nagraniach, co zwiększa szanse na viralowość materiałów graczy.
Ten element jest zdecydowanie na plus. Dym wygląda efektownie, nie przesadzony, dodaje charakteru i będzie jednym z tych detali, które gracze zapamiętają i docenią, szczególnie streamerzy, entuzjaści tuningu i klimatów JDM.
To dobry znak dla potencjału sprzedażowego gry.