Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
Que czy jakoś tak poruszył temat że takowe tkaniny już na rynku są. Otóż nie prawda. Takich tkanin nie ma. Są ale ANTY UV. Różnica między UPF a SPF polega głównie na przeznaczeniu i sposobie pomiaru ochrony przed promieniowaniem UV: SPF (Sun Protection Factor) Dotyczy kosmetyków, np. kremów przeciwsłonecznych. Chroni głównie przed UVB (promieniowaniem odpowiedzialnym za oparzenia słoneczne). Wskaźnik mówi, ile razy dłużej można przebywać na słońcu bez oparzenia przy użyciu danego kremu w porównaniu do skóry niechronionej. Np. SPF 30 – teoretycznie można przebywać na słońcu 30 razy dłużej bez oparzenia. SPF nie mówi nic (lub bardzo mało) o ochronie przed UVA. UPF (Ultraviolet Protection Factor) Dotyczy materiałów i tkanin, np. odzieży, parasoli, rolet. Chroni zarówno przed UVB, jak i UVA. UPF mówi, jaka część promieniowania UV przenika przez materiał. Np. UPF 50 oznacza, że przez tkaninę przedostaje się tylko 1/50 (czyli 2%) promieniowania UV. UPF 20 przepuszcza 1/20 (5%), itd. A więc Panie Que trzeba czytać głębiej a nie tylko pierwszą linijkę wyników z Google. W strojach z tego materiału można zatem przebywać na słońcu 35 razy dłużej niż bez filtra SPF35 i się opalić a nie poparzyć.