No tak. Bo raz trafisz, raz nie! Możesz sobie pisać post za postem ad personam, ale to nic nie zmieni, że raz się trafia raz nie. I małpa ma taki sam lub nawet lepszy % sprawdzalności jak ty i ja i analitycy. Co innego inwestowanie pod wzrost wartości spółki, które zwłaszcza na NC nie zawsze przekłada się na kurs... Życie....
I idąc tą logiką PLI było mocno przewartościowane przez tyle lat i ty inwestowałeś w przewartościowaną spółkę??? Ja niby też tyle, że ja nie uważam, że było przewartościowane tylko coś na co spółka nie miała wpływu zrobiło spory bałagan w branży, a teraz uważam że jest mocno niedowartościowane. Natomiast ty teraz uważasz, że jest przewartościowane i że taka sytuacja będzie trwać przez 2 lata.... Ok.
Wystarczy spojrzeć na NC i na to gdzie jest indeks! Będzie podwójne dno, albo będzie jeszcze niżej.....
https://stooq.pl/q/?s=ncindex&c=10y&t=l&a=lg&b=0
Ostatnie 5 lat jak kurs PLI jest zależny od wartości indeksu NC: https://stooq.pl/q/?s=ncindex&d=20250404&c=5y&t=l&a=lg&b=0&r=pli
Pożyjemy zobaczymy.
A tu masz jakie małpy są mądre :
"Rynek pokonać jest trudno. Wielu inwestorów próbuje tego dokonać, wielu pracuje nad tym latami.
Tymczasem gdy każemy małpie rzucać dartami w nazwy spółek w gazecie i z trafień zbudujemy portfel inwestycyjny, będziemy zaskoczeni rezultatem. Badanie prowadzone w latach 1964 – 2010, pokazało że w większości przypadków małpy uzyskiwały wynik lepszy niż  indeks giełdowy (średnio o 1,7%). Dla porównania przeciętny inwestor giełdowy w podobnym przedziale czasowym, wypada gorzej nawet od oficjalnego wskaźnika inflacji o realnym nie wspominając."
I podobnie jest z wróżbami....