W porządku, Wiesko – skoro chcesz „korygować manipulacje”, to zacznijmy od Twoich własnych. Poniżej lista rzeczy, które sam pomijasz, mylisz lub rozumiesz błędnie:
1/ Nie znasz znaczenia słowa „spalać”
Wbrew Twoim zarzutom, „spalanie gotówki” to powszechny termin używany w finansach (ang. cash burn), oznaczający ujemne przepływy pieniężne – czyli sytuację, w której spółka traci środki bez adekwatnych przychodów. To nie „wymysł”, tylko standardowa terminologia – wystarczy sprawdzić dowolny raport analityczny lub literaturę z zakresu venture capital.
2/ Błędnie oceniasz wybór kwartalnych danych
Zarzucasz mi manipulację, bo uwzględniłem tylko Q3 i Q4. Tymczasem to jedyny logiczny wybór, bo właśnie w Q3 spółka kupiła farmę kontenerową (ESPI 20/2024), która generuje nowe koszty stałe. Porównywanie z Q1, gdzie wystąpił jednorazowy zysk z przeszacowania inwestycji, jest nieadekwatne analitycznie.
3/ Nie zaprzeczasz, że CPAR wpłacił tylko 20%
Sam podałeś, że CPAR wpłacił 1,998 mln zł z zapowiadanych 10 mln. To nie „manipulacja” z mojej strony, tylko fakt. Jeśli uważasz, że kolejne transze są pewne – podaj terminy i źródła. Brak kontynuacji wpłat w pierwszym roku budzi naturalne pytania, zwłaszcza przy rosnącym ryzyku płynności.
4/ Nie rozumiesz znaczenia „szacunku”
23 tys. pacjentów to konserwatywny szacunek oparty na danych CEZ (277 tys. recept w 2023 r.). To nie „liczba z sufitu”, tylko estymacja oparta na znanych danych i standardowym zużyciu (8–12 recept rocznie/pacjenta).
5/ „Hej chłopie” w każdej wiadomości, insynuacje o „manipulacjach” i „bzdurach” – to retoryka niepoważna i zniechęcająca innych do dyskusji. Zachęcam do powrotu do stylu merytorycznego – bo akurat dane, liczby i fakty są ciekawsze niż krzyk.

Jeśli chcesz kontynuować dyskusję, skupmy się na analizie: przychody, marże, koszty stałe i ryzyko płynności – zamiast znów przerabiać definicje słów, których nie sprawdziłeś.