~Mmbm

Czyli podsumujmy. Pan Ziemski po raz kolejny wniósł o zwołanie NWZ (do czego miał prawo), żeby dostać się do RN. A Pan Kamola mu te staranie po raz kolejny "uwalił" (do czego również miał prawo). Historię taką możemy ćwiczyć bez końca, żeby akcjonariusz mniejszościowy mógł "wymusić" na spółce udział w RN (głosowanie grupami) musi mieć 20% a nie 5% (albo Pan Ziemski musiałby mieć poparcie 15%). Panowie szkodzą spółce (bo nie tylko wszyscy pośrednio ponosimy koszty odbycia WZ) ale również w przyszłości np. fundusze zastanowią się 2 razy czy zainwestować w MIRACULUM, skoro mogą mieć problemy z dostaniem się do rady nadzorczej. Nie wiem czemu od współpracy poszło od razu "na noże", ale jest to bardzo niepoważne w obliczu braku komunikacji z pozostałymi akcjonariuszami. Więc nawet nie ma jak ocenić kto "ma rację". A wyniki spółki (i kurs) nadal w lesie.

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.