Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
RABUNEK! GDZIE JEST RZĄD? PO UPADKU GETINU MAJĄTKI POLSKICH FRANKOWICZÓW PRZEJMUJĄ ZAGRANICZNE KORPORACJE, A TOKSYCZNE ODPADKI ZRZUCAJĄ NA BARKI POLAKÓW
Publikujemy ponownie nasz artykuł na temat rabunku dokonanego na frankowiczach, ponieważ "nieznani sprawcy", jak wiele innych, usunęli go z Mamy kopię. To chyba jedyny, merytoryczny tekst na ten temat w Polsce i na świecie, powstały w wyniku naszego śledztwa dziennikarskiego.
Nikt chyba nie ma już wątpliwości, że „kredyty we frankach” to sprytnie zaplanowane, perfidne oszustwo, wdrożone symultanicznie przez umyślnie zaangażowane w ten proceder banki. Mamy zatem pomysłodawców i kierowników przedsięwzięcia, realizujących konkretne, założone a priori cele oraz wykonawców, żołnierzy mafii w specyficznej randze oficerskiej, takich majorów, czy pułkowników z wytatuowanymi stopniami oraz cynkówkami pod okiem, świadczącymi o wtajemniczeniu w banksterską grypserę, typu oficjalny słup Rothschildów niejaki Leszek „Bagażnik” Czarnecki ze „swoim” Getin Gangiem, Mateusz „Davos” Morawiecki z BZWBK , Cezary („Michał”) Stypułkowski z mBanku, itd.
O co chodzi z tym Getinem? W nowomowie urzędniczo-prawniczej nie wydarzyło się nic specjalnego, ot, standard, „Polacy, nic się nie stało”, Getin Gang jeszcze nie upadł, nie zbankrutował, lecz nastąpiła „przymusowa restrukturyzacja” – to brzmi znacznie lepiej. Troskliwą pieczę restrukturyzacyjną przejął nad nim Bankowy Fundusz Gwarancyjny (BFG), składający się z 8 komercyjnych banków… zagranicznych, albowiem polskich nie mamy w ogóle, choć niektóre z nich wpisały sobie w nazwę „polski” dla zmylenia przeciwnika. Opiekę troskliwą na tyle, że BFG przejął wyłącznie zdrowe aktywa, wydzielając je starannie z Getinu, natomiast wszystkie toksyczne, wysoce radioaktywne odpady zrzucił na barki okradanych bezczelnie już od ponad dekady frankowiczów (nie dając im nawet jodku potasu mającego chronić Polaków przed wyparowaniem), którzy zgwałceni z wyjątkowym okrucieństwem przez kartel polityczno-bankstersko-sędziowski, zorganizowaną grupę przestępczą, mają teraz pozostać zupełnie z niczym, nawet jeśli posiadają prawomocne wyroki sądu unieważniające patologiczne, oszukańcze umowy „frankowe”. Nigdy nie dostaną już ani grosza, nie odzyskają także własnych domów, pieniędzy wydanych na mecenasów, a na potwierdzenie tego faktu będą czekali latami, ponieważ postępowania sądowe zostały zawieszone, pełnomocnicy Getinu utracili pełnomocnictwa, nie mogą już reprezentować banku, który przestał istnieć ot tak, z dnia na dzień.
W sądach jest dziś 10 tysięcy pozwów przeciwko Getin Gangowi w bliźniaczych dla wszystkich innych banków sprawach „frankowych”. Kiedy postępowania zostaną podjęte na nowo? Nie wiadomo czy kiedykolwiek. Zresztą, nawet jeśliby „frankowicze” swoje sprawy wygrali prawomocnie, to i tak nie dostaną ani centa, ponieważ ta pozostawiona, toksyczna część Getinu w ogóle nie ma pieniędzy, nawet drobniaki zostały stamtąd wytransferowane do żydowskiego „nowego banku pomostowego, którego nazwę zdradził już Czarnecki, Velo Banku”, jak donoszą funkcjonariusze mediów publicznych, publicznych niczym domy na placu Pigalle.
A cóż to takiego ten Velo Bank, który ma bezkarnie skonsumować wszystkie dotychczasowe wpłaty frankowiczów dokonane z tytułu NIEWAŻNYCH umów oraz kilkusettysięczne nadpłaty, czyli w praktyce ekwiwalenty lokat gotówkowych z należnym oprocentowaniem ustawowym, jakie posiada w swoich zasobach Getin i skąd się w ogóle Velo Bank wziął?
Nie jest łatwo dociec, ponieważ retoryka dziennikarzy zadaniowanych do opisu tego stricte złodziejskiego fenomenu, „ koncentruje się na rozmyślnym gmatwaniu i rozmydlaniu meritum. Nazwa Velo Bank, jeśli już gdzieś padnie w jakimś nawiasie, to jako kompletnie nieistotna, za to eksponowany jest Bankowy Fundusz Gwarancyjny, kreowany na kolejną, rzekomą „instytucję zaufania publicznego”, którego faktyczną rolą jest działanie stricte kryminalne na szkodę tysięcy Polaków, polegające na wyprowadzeniu z Getin Gangu kompletnie wszystkiego, co ma jakąkolwiek obiektywną wartość, jednak nie w ramach ochrony, czy nadzoru pro publico bono, jak to się „ciemnemu ludowi” prezentuje, tylko po to, aby przetransferować całość do Velo Banku, który jest celem pośrednim cynicznie zrabowanych frankowiczom pieniędzy, kolejny raz w biały dzień i kolejny raz przy współpracy z politykami zasiadającymi na najwyższych w kraju urzędach.
Konkretnych informacji na temat Velo Banku trzeba szukać aż na Wall Street, bowiem niczego się nie dowiemy, poza tym, że Velo Bank to de facto amerykański (powiedzmy) EastWestBank. Jednak nawet w broszurze informacyjnej z na temat EastWestBank nie ma słowa ani o zarządzie, ani o akcjonariacie, są tam wyłącznie banialuki opisujące EastWestBank jako wzorzec z Sevres banksterskiego multikulti.
Szukając na giełdzie NASDAQ znajdujemy ten bank jako East West Bancorp, Inc. notowany pod symbolem EWBC, ale i tam nie ma nic o akcjonariacie. Przeglądając komunikaty dla inwestorów publikowane przez NASDAQ natkniemy się na artykuł Simple Wall Street pod tytułem: (Spora liczba insiderów East West Bancorp, Inc. (NASDAQ:EWBC) sprzedała swoje akcje w ostatnim roku, to nie jest pozytywny omen dla inwestorów).
Z treści artykułu dowiadujemy się, że tymi insiderami są członkowie zarządu, jak Chi Husan Liu, ksywka „Jack”, który opylił niedawno swoje akcje na kwotę 16 744 500,00 USD i że w ciągu ostatnich 12 miesięcy nie odnotowano żadnej transakcji kupna własnych akcji przez insiderów East West Bancorp, Inc., co jest wielce niepokojące, ponieważ świadczy o braku zaufania do własnej firmy.
Dalej czytamy, że jednym z symptomów mogących budzić zaufanie do tego banku byłby fakt, że zarząd posiada znaczne ilości jego akcji, co jest całkiem logiczne, jednak w tym przypadku zarząd posiada ilość akcji homeopatyczną, poniżej jednego procenta. Komunikat stwierdza, że transakcje wyprzedażowe insiderów dla potencjalnych inwestorów „nie są pocieszające” i że powinni przejrzeć dokładnie pełny raport Wall Street, do którego , zanim zdecydują się na zakup akcji. Nie jest dobrze, to zupełnie otwarte ostrzeżenie.
Mamy zatem ważną informację dla Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, gdzie wszyscy oszukani frankowicze powinni zaskarżyć „przymusową restrukturyzację Getin Gangu” do dnia 7 października 2022r., mianowicie taką, że pieniądze polskich frankowiczów po kryminalnym wydrenowaniu ich z Getinu mają trafić do podejrzanego, amerykańskiego (powiedzmy) banku, którego zarząd wyprzedaje własne akcje, co wg Wall Street „nie jest dobrym omenem” i „nie jest pocieszające”, świadczy bowiem jak najgorzej o tym banku. Czy którykolwiek z szefów polskich firm prywatnych wyprzedaje własne akcje i posiada ich zaledwie 0,9%? To naturalnie absurd, chyba, że szefowie są jedynie najemnikami do czarnej roboty, w właścicielem jest zupełnie kto inny.
Zaglądamy na Wall Street. Jest tam pełny raport o East West Bancorp, Inc. Już na początku rzuca się w oczy wykres określający perspektywę przyszłych wzrostów oszacowana na zaledwie 2 punkty z 6 możliwych. Coraz gorzej.
Przewijamy raport do akcjonariatu i po dotarciu do pierwszych 2 linijek ogólnych, zanim poznamy rzeczywistych szatanów stojących za przejęciem pieniędzy polskich frankowiczów musimy zostać wylegitymowani, szczęśliwie Wall Street akceptuje logowanie poprzez Facebook, więc ukazują się nam prawdziwi właściciele East West Bancorp, Inc. a.k.a. Velo Bank.
I tu ręce muszą frankowiczom opaść, albo wręcz przeciwnie, zacisnąć się w pięści. Okazuje się bowiem, że ich ciężko zapracowane pieniądze, ich wieloletnia krwawica, ma trafić do najpodlejszej na świecie bandy złoczyńców, którymi są główni akcjonariusze East West Bancorp, Inc.:
1. Capital Research and Management Company
2. The Vanguard Group, Inc.
3. BlackRock, Inc.
4. FMR LLC
5. Boston Partners Global Investors, Inc