Szkodliwy kredyt 0% jednak wejdzie w życie?! Donald Tusk pozbawił nadziei tych, którzy liczyli, że społeczna presja doprowadzi do wstrzymania prac nad tym projektem. "Prace nad "kredytem 0" są akurat najbardziej zaawansowane i prowadzone w ramach rządu. Są środki na różne formy wsparcia mieszkalnictwa - w tym na kredyt 0" - wyjaśnił premier na konferencji prasowej.Mimo powszechnej krytyki rząd KO kontynuuje fatalny kierunek polityki mieszkaniowej wyznaczony przez rząd PiS. Kredyt 2% podniósł ceny mieszkań, ale rozdawnictwo ma trwać nadal i to w znacznie bardziej drastycznej formie. W Trójmieście nieruchomości poszły o 27% do góry, w Krakowie o 24%, w Warszawie o 23%. Z punktu widzenia ludzi, którzy myślą o kupowaniu swojego mieszkania, to jest katastrofa. Oczywiście część osób załapało się na ten kredyt, natomiast należy myśleć nie o części, tylko o całości. Podatnik ma wyłożyć 20 mld zł na 60 tys. kredytów, a środki te dostaną głównie... banki i deweloperzy. Ten absurd trzeba ZATRZYMAĆ!Zwróciliśmy się do Centralnego Biura Antykorupcyjnego o zbadanie sprawy. Chcemy dowiedzieć się czy branża deweloperska i sektor bankowy nie miały nieautoryzowanych kontaktów z rządem, które powodują tego typu brnięcie w tego typu działania i to pomimo powszechnej krytyki od administracji, przez analityków rynku, po dziennikarzy i dużą część wyborców. Polacy boją się tego kredytu, bo sami się na ten kredyt prawdopodobnie nie załapią, a z wywindowanymi cenami nieruchomości zostaniemy wszyscy.