Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
Czytam te posty i jestem w szoku. Ja pracuje w Raiffeisen Bank i nikt nie ma takiej podstawy jak w skoku pewnie was zaskoczę, ale są niższe. Jak byłam na szkleniach w Warszawie to miałam najwyższą podstawę ze wszystkich którzy tam byli. Jest tak samo jak u was, nie ma różnicy że jest to niby normalny bank. Jesteś od wszystkiego na rozmowie opowiadają różne historie. Presja na sprzedaż ogromna. Premia uznaniowa od sprzedaży co kwartał ( w przypadku zrobienia 100% planu ) przyznawana według uznania dyrektora oddziału. Ja pracuje w oddziale który ma największą sprzedaż w regionie ( zrealizowany plan ) i sama jestem pracownikiem który od 2 kwartałów ma największą sprzedaż. I nie dostałam żadnej premii, nie tylko ja, ale jeszcze trzech pracowników z mojego oddziału ( doradców ) nie wiem co się stało z tymi pieniędzy pewnie dyrektorka podzieliła się tylko z doradcą finansowym, albo i nie. Reasumując szukam nowej pracy nigdy nie brałam skoku pod uwagę, ale wygląda to tak samo jak w banku i przynajmniej ewentualna premia co miesiąc. Pracowałam wcześniej w innym banku i masę moich znajomych pracuje w bankach generalnie praca wszędzie wygląda tak samo czy skok czy bank.