Skoro już sobie gadamy, to spójrzmy co sie tu wydarzyło.
1. Przez cały okres Inkwizytora (co pojawiało się na stockwatch też), JW mylił podpisane umowy inwestorskie/wydawnicze z rozmowami (raz mówił ze ma zaplanowane finansowanie, w tym samym wywiadzie, ze inwestorzy wykazują duze zainteresowanie). 2. Komunikował się ESPI w ramach propagandy sukcesu, co jest popularne (Madmind robił to samo), ale zapominał odwoływać. I tak, Day After albo Deadly Dessert miały zakomunikowane powstanie i rzekomo zagwarantowane finansowanie, nic z tego nie wyszło. 3. Nie wspominając że pojawił się trailer juice, który do rozmowy w 2022 był w stu procentach realny, ale nie powstał. Czemu? Nie wiemy, nie było zadnej informacji zwrotnej. 4. Wrzucenie Twitta (czy tam X) o rzekomej sprzedaży Renovatora, która do tej pory nie została oficjalnie potwierdzona, a w raportach nie ma nawet śladu info ze faktycznie tyle się sprzedało, przez choćby zwrot dla inwestora jest tajemnicą. Ale taką, ze serio dobrze zeby ktoś to kiedyś wyjaśnił.
5. Plany, które są. Pan prezes potrafił opowiadać o 15 grach, potem o 30 grach. Z tym,że raz są to gry, potem badanie rynku trailerami, potem znów ze to 7 gier, które mają potencjał i będą produkowane (Deadly, Day After, Car cos tam, Bunker i inne)... Potem znowu 30, potem cisza. Ani razu komunikacja w tej kwestii nie była spójna, pojawiały się ESPI o powzięciu rpac nad produkcją, finansowaniu, wishliście... i cisza. Martwa cisza. Dlaczego info o przoucaniu tytułu nie było? Zeby nie wpłynąć na kurs? Jak sądzicie?6. Plany co do budowy nowego CDP i PLW i Techlandu razem. Zwiększanie zatrudnienia w planach (strategia do 2028) kiedy jednoczesnie wyrzuca się cały zespół produkcyjny Dusta to jest wyższy poziom manipulacji. 7. Rozjazd analiz. W pierwszych wywiadach z 2020 Jakub twierdził, ze Inkwizytor brutto da 49 milionów, tak prognozują. (Była mała niepoewnosć netto czy brutto). Do samej premiery, w wywiadach, w planach spółki opowiadał, ze sprzedaż po 200k kopii wyjdzie na zero z inwestorem/wydawcą i będa zarbiać dalej. Twierdził że to realne (te wolumney sprzedaży). Co zatem zaszło, ze bajki o 200k, 360k zostąły zweryfikowane przez sprzedaż realną under 50k na wszyskitch platformach? Czy prezes wiedział ze bedzie gorzej ale miał nadzieję i sprzedawał bajki? Czy prezes serio miał analizy które mowią ze ta gra sprzeda się w takich wolumenach i jeśli tak, to kim jest ten analityk? 8. Chlopaki ze studia mieli dostać akcje jak sprzedaż będzie odpowiednia w ramach motywacyjnego a dostali i tak xd. Nie ze zazdroszczę, bawi mnie to