~gg

a wiec trzeba obniżyc kurs zeby była mozliwie najmniejsza róznica miedzy nowymi a starymi akcjami zeby je potem odkupic i sprzedac drozej bo:

pracownik dostaje akcje za 10zl co robi? biegnie na giełde i sprzedaje po najwyzszym kursie np. za 40zł ma 400% czystego zysku a my jako inwestorzy zanizamy kurs ceny akcji "starych" z 49 na np. 40 zeby odkupic od pracownika akcje za 40zł a potem windujemy kurs na np. 60 i tym sposobem pracownik zarabia i inwestor.

Mzoe sie myle ale takie moje pierwsze przemyslenie

Problem polega na tym czy nie nastapi nagła podaż jak wszyscy beda chcieli opchnac akcje za 10 zł

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.